Makowiec Japoński

Kiedy kilka lat temu na jakiejś imprezie po raz pierwszy spróbowałam tego ciasta, bardzo mi ono zasmakowało. Od tamtego czasu poczyniłam ze dwie nieudane próby wykonania go w swoim domu. Za czyjąś radą wykorzystałam wówczas gotową masę makową i myślę, że było to główne źródło niepowodzenia. Ciasto wyszło zbyt mokre i nie takie o jakie mi chodziło.

W końcu trafiłam na ten przepis i postanowiłam spróbować raz jeszcze – do trzech razy sztuka;) I wiecie co? Tym razem wyszło doskonale! Przepis jest co prawda – jak to się mówi – na bogato, bo mamy tu dość dużą ilość maku, jajek i cukru, choć te dwa ostatnie składniki i tak z lekka „okroiłam”.

Wykonanie ciasta jest proste, i jedynie osączanie maku może lekko zniechęcać;) Powiem Wam jednak, że warto się skusić i zamiast masy makowej kupić do tego ciasta mak mielony.

  • 500 g mielonego maku (może być też zwykły mak, jednak po sparzeniu mlekiem i odsączeniu, należy go zmielić – polecam kupić od razu mak mielony)
  • 400-500 g cukru pudru (w oryginale 500g)
  • 10 jajek (w oryginale 12 jajek)
  • 110-120 g kaszy manny
  • 4 większe jabłka (około 800 g)
  • 250 g masła
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • mleko do sparzenia maku

Mak przesypujemy do garnka i zalewamy go – do przykrycia – gorącym mlekiem (u mnie około 3 szklanki). Przykrywamy pokrywką i odstawiamy na pół godziny. Po tym czasie pokrywkę zdejmujemy i ponownie odstawiamy, do przestygnięcia.

Na durszlak kładziemy czystą, bawełnianą ściereczkę lub gazę i odsączamy partiami mak. Dokładnie wyciskamy, by pozbyć się mleka.

Obrane ze skórki jabłka trzemy na dużych oczkach tarki. Gdyby  były bardzo soczyste, lekko je odciskamy.

Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem oraz żółtkami na puch. Dodajemy jabłka, kaszę mannę, mak i proszek do pieczenia – miksujemy do połączenia, zmniejszając obroty miksera.

W dużej szklanej lub metalowej misce ubijamy na sztywno białka. Pianę z białek delikatnie łączymy szpatułką z resztą składników.

Ciasto przelewamy na blaszkę (21x32cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 50-60 minut (lub do tzw „suchego patyczka”).

Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

Źródło