Rollsy z kurczakiem
Fajna przekąska, do zrobienia w dość krótkim czasie. Poniżej przedstawiam Wam podstawową wersję, którą można śmiało wzbogacać o inne dodatki, choć tej najprostszej wg mnie niczego nie brakuje;)
- ciasto francuskie
- 2-3 pojedyncze piersi kurczaka
- papryka mielona słodka
- szczypta papryki ostrej
- sól, pieprz
- ziarna sezamu
Umytą i osuszoną ręcznikiem papierowym pierś kurczaka kroimy na cienkie płaty. W razie potrzeby lekko je rozbijamy, by nadać im jednakową grubość. Doprawiamy słodką i ostrą papryką, solą oraz pieprzem.
Płat ciasta francuskiego rozwijamy. Rozkładamy na nim kawałki mięsa. Zwijamy w roladę. Kroimy na około 1,5 cm plastry.
Na talerzyk wsypujemy sezam. Każdy z rollsów wkładamy jedną stroną do sezamu, po czym układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy około 30-35 minut (do zezłocenia) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Podajemy z sosem czosnkowym.
Dobra przekąska na impreze 🙂
Tak,na imprezy nada się świetnie. Zwłaszcza gdy przyjdą niezapowiedziani goście, bo to i mało-składnikowe i w miarę szybko się robi.
Można gości zabawić a przekąski same się pieką 🙂
Dokładnie:)
Zjadłabym z wielką przyjemnością 🙂
Nie widzę przeszkód;)
Fajny pomysł na szybkie danie!
Dziękuję:) Można wzbogacić ich smak o ser żółty, bądź pieczarki czy inne ulubione dodatki.
Żałuję, że nie mogę jeść ciasta francuskiego, zawsze je lubiłam. Pięknie wyglądają te ślimaczki.
Dzięki. Wiem co masz na myśli, choć Twoja sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Ja tylko nie mogę jeść pomarańczy i mandarynek, a kiedyś bardzo je lubiłam. Co Święta, pachną mi one tak, że aż żal. Ale ja nie muszę niczego niczym zamieniać, wystarczy, że po prostu z nich zrezygnuję. No i one się w sklepach pojawiają sezonowo, więc i mój „problem” też jest taki. Na szczęście człowiek do każdej sytuacji potrafi się dostosować i patrząc jakie cuda się u Ciebie na blogu pojawiają, robisz to nadzwyczaj dobrze;)