Piernik drożdżowy
Ten drożdżowy piernik kolejny rok z rzędu pojawi się u mnie na Święta. Odkąd spróbowałam jego smaku nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej.
Zazwyczaj na święta piekę 2-3 ciasta. Wybieram któreś z ciast siostry Anastazji, bo są one podzielne, smaczne i takie właśnie odświętne. Zawsze staram się wybrać też coś nowego, czego jeszcze nie piekłam, albo piekłam daaawno temu. Za to ten piernik drożdżowy jest punktem stałym i obowiązkowym i nie zamieniłabym go na żaden inny. Jest wspaniały!
Piekłam go również na inne okazje i nie znam osoby, która by się nim nie zachwycała.
Polecam gorąco.
Ciasto:
- 2 szkl. mąki tortowej
- 1 op. przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki sody
- 3/4 szkl. drobnego cukru (lub troszkę mniej, jeśli nie lubicie słodkich ciast)
- 3/4 szkl. płynnego miodu
- 1 szkl. oleju
- 7 jajek
- 50 g drożdży
Masa:
- 750 ml mleka
- 8-9 łyżek kaszy manny
- 1/2 szkl. cukru (można dać ciut mniej)
- 200 g masła
Dodatkowo:
- 350 g powideł śliwkowych
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 8 łyżek kremówki
Drożdże rozkruszamy do garnuszka, zasypujemy 2 łyżkami cukru. Rozcieramy razem aż do uzyskania płynnej konsystencji. Odstawiamy.
Do misy miksera wbijamy jajka oraz dodajemy resztę cukru. Miksujemy do czasu, aż masa wyraźnie zbieleje i zwiększy swą objętość (u mnie około 8-10 minut).
Do masy jajecznej dodajemy drożdże, olej oraz miód (jeśli mamy miód o stałej konsystencji, należy wpierw go lekko podgrzać, a następnie odstawić do przestudzenia). Miksujemy do połączenia. Na koniec zmniejszamy obroty miksera i dodajemy mąkę przesianą z sodą, cynamonem i przyprawą do piernika.
Ciasto przelewamy do formy (21x32cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 35-40 minut (lub dłużej, do suchego patyczka). Gdyby wierzch zbyt mocno się rumienił zabezpieczamy go przed spaleniem papierem do pieczenia.
Upieczone ciasto studzimy, a następnie kroimy na 3 blaty.
Mleko wlewamy do rondelka, dodajemy cukier i podgrzewamy. Tuż przed momentem wrzenia wsypujemy kaszę mannę. Gotujemy, cały czas mieszając, aż masa wyraźnie zgęstnieje. Odstawiamy z palnika, studzimy.
Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy do niego przygotowany grysik. Miksujemy do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.
Jeden z blatów ponownie umieszczamy w formie. Rozprowadzamy na nim połowę powideł śliwkowych. Następnie dajemy połowę masy, wyrównujemy. Kładziemy drugi blat ciasta, który również smarujemy powidłami, a następnie resztą masy. Przykrywamy trzecim blatem piernikowym.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej wraz z kremówką. Gorącą polewę wylewamy na wierzch ciasta.
Ciasto schładzamy.
Takiego jeszcze nie jadłam
Nie pieklam, nie jadłam ale wyglada smacznie i na pewno taki jest 🙂
Czy miod mozna zastapic cukrem? Jak tsk to ile?
Radzę jednak pozostać przy miodzie.
A jak długo zachowuje świeżość taki piernik?
Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć. U mnie dość szybko znika, ale na pewno przez kilka dni będzie ok (ono raczej dosyć długo zachowuje świeżość).
A kiedy najlepiej go upiec? Dzien przed wigilia czy mozna wczesniej?
Myślę, że dzień przed wigilią będzie w porządku. Ciasto nie wymaga leżakowania i praktycznie od razu po upieczeniu jest idealnie mięciutkie.
Ja poproszę z dostawado domu.?
🙂
to na kiedy?;)
Nie dość, że drożdżowego piernika nie piekłam, to jeszcze chyba i nie jadłam. Wygląda przesmacznie:)
Czy ciasto jest luźne takie do wylania czy jak typowe drożdżowe?
Zdecydowanie nie jest jak typowe drożdżowe, bardziej o konsystencji ciasta biszkoptowego.
Jadłam ,piekłam . Trochę czuje się droźdźe ale jest b. Smaczny.
Piernik na drozdzach, niesamowite. I wcale nie trzeba go dlugo wyrabiac? I nie musi rosnac? To cos dla mnie 🙂 Zapisuje przepis. musze go zrobic. Cudownie wyglada 🙂
Zrób Edytko, na pewno nie pożałujesz:)
Ciasto wyszlo mi rzadkie , takie ma byc ?
Ciasto ma zdecydowanie rzadszą konsystencję od typowego drożdżowca czy np piernika staropolskiego (konsystencja zbliżona do ciasta biszkoptowego), więc raczej wszystko wyszło jak należy:)
Mam problem pieke go ale jest rzadki w środku, juz 45 minut a ciasto w środku surowe, co robić, co poszlo nie tak 🙁
Przepis na jakim ja bazowałam zakładał pieczenie ciasta przez około godziny. Widocznie mój piekarnik inaczej piecze, skoro ciasto gotowe jest u mnie już po 35-40 minutach. Proszę potrzymać go w piekarniku dłużej (do suchego patyczka), a wierzch zabezpieczyć przed przypaleniem papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Trzymam kciuki żeby wyszło dobrze i smakowało. Proszę dać znać jak wyszło.
Mój piernik też piekł się dłużej 🙂 ale wszystko dobrze się skończyło. Zostawiłam go na noc w lodówce- jutro będziemy próbować 🙂
Widać wiele zależy od samego piekarnika. Dziękuję za komentarz, na pewno przyda się innym osobom:) Smacznej degustacji życzę;):)
Ciasto przepyszne. Piekłam. Jest naprawdę super co prawda dałam dżem z czarnej porzeczki zamiast powideł że śliwek bo nie miałam i tak jest mega pyszne
Bardzo dobry, polecam. U mnie wyrósł z górką, ale jest ciastem godnym polecania, u mnie zagości na stałe.