Makaronowa sałatka owocowa
Jeżeli macie już dość poświątecznych dań i zjedlibyście w końcu coś lżejszego, zapraszam na makaronową sałatkę owocową.
Ciemny, czekoladowy makaron idealnie zgrał się tutaj z pysznymi owocami. Słodkie maliny i banany oraz mango, kwaśne kiwi i orzeźwiające mandarynki, a całość polana jogutrowo-miodowym sosem. Pysznie jest:)
Sałatkę można rozbudować o owoce jakie tylko lubicie, posypać je na koniec prażonymi orzechami, płatkami migdałowymi, albo wmieszać do sosu garść rodzynek.
Nie zapomnijcie też dodać cukru do gotowania makaronu, bo jest on z dodatkiem gorzkiego kakao DecoMorreno;)
- 250-300 g makaronu mini świderki z czekoladą
- 2 małe banany
- 1 puszka mandarynek lub kilka świeżych owoców (ja świeżych jeść nie mogę, więc u mnie takie z puszki)
- 2 kiwi
- świeże maliny
- 1/2 mango
Sos:
- 5-6 łyżek jogurtu greckiego (niezbyt gęstego)
- 1 łyżka miodu
- opcjonalnie – szczypta cynamonu
Makaron gotujemy według instrukcji podanej na opakowaniu (wodę dosładzamy cukrem – u mnie około 3 łyżeczki; nie solimy). Odcedzamy. Przelewamy 1 łyżką oliwy z oliwek, mieszamy.
Mango kroimy w kostkę. Kiwi kroimy na półplasterki lub ćwiartki. Banany kroimy na plasterki.
Owoce dodajemy do makaronu. Dodajemy też maliny i mandarynki.
Jogurt grecki mieszamy z miodem, polewamy sałatkę.
Z całym szacunkiem do Twojej sałatki ale makaron na słodko to coś czego nie lubię od dziecka…. nie mój smak 😛
Nie każdy wszystko lubi:) To zrozumiałe.
Ale to fajnie wygląda! Muszę kiedyś spróbować:)
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie tylko wygląda fajnie, ale i dobrze smakuje:) Spróbuj, myślę, że będziesz zadowolona:)