Pizza 4 sery
Dziś Międzynarodowy Dzień Pizzy, dlatego… robimy pizzę!;)
Ostatnio pizza ta to nasz faworyt jeśli chodzi o bezmięsne specjały:) Z ciastem pracuje się bardzo dobrze, a w połączeniu z serowymi dodatkami całość smakuje wyśmienicie. Przepis znaleziony na stronie Kuchnia Lidla i wielokrotnie przez nas przetestowany:)
Sama pizza może na pierwszy rzut oka nie zachęca, ale zapewniam, że smakuje bardzo dobrze. Polecam gorąco:)
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 20 g drożdży
- sól
- 4 łyżki oliwy z oliwek
Sos:
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 250 g passaty pomidorowej
- 1 łyżeczka oregano
- pieprz, sól
- cukier
- 1 łyżka oleju
Dodatkowo:
- 80 g parmezanu
- 2 kulki mozzarelli
- 100 g sera ementaler
- 100 g serka koziego do smarowania
- zielone oliwki (ilość wg uznania)
Drożdże kruszymy w palcach, wkładamy do szklanki i mieszamy je ze 150 ml letniej wody.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy około 1/4 łyżeczki soli oraz 4 łyżki oliwy. Mieszamy. Na środku robimy wgłębienie, w które wlewamy rozmieszane z wodą drożdże. Wyrabiamy gładkie ciasto. Miskę przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia, w ciepłe miejsce, na około 1 godzinę.
W tym czasie przygotowujemy sos. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulę. Gdy się zeszkli dodajemy drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażymy krótko. Następnie wlewamy passatę pomidorową. Dusimy kilka minut, mieszając od czasu do czasu, aż sos wyraźnie zgęstnieje. Na koniec doprawiamy go oregano, solą, pieprzem i szczyptą cukru.
Parmezan ścieramy na tarce na drobnych oczkach. Ementaler ścieramy na dużych oczkach. Mozzarellę osączamy z zalewy i kroimy na plasterki. Oliwki odsączamy i kroimy na plasterki.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie (lub 4 mniejsze, wg uznania) części i wałkujemy na podsypanej niewielką ilością mąki stolnicy. Formujemy okrągłe pizze i przenosimy je na blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
Pizze smarujemy cienką warstwą sosu pomidorowego. Rozkładamy tarty parmezan, ementaler oraz plastry mozzarelli. Za pomocą 2 łyżeczek wykładamy porcje koziego serka. Na koniec posypujemy plasterkami oliwek.
Pizzę pieczemy jedną po drugiej w piekarniku nagrzanym do 220 stopni przez około 10-15 minut (powinny się lekko zarumienić i być chrupiące).
Uwielbiam domowe pizze 🙂
Domowe bywają nieraz dużo lepsze i w dodatku wiemy co jemy:)
Słyszałam o dniu pizzy… domowa najlepsza 😉
Niedaleko mnie powstała nowa pizzeria – ciasto było jak nie do pizzy; jakby się pomylili i na mrożonym, kruchym zrobili;) Nie dało się tego jeść.
Może je przesuszyli?
Nie wiem czy to tylko to, bo miało też taki lekko słodki posmak
To cukier ;/
A może to był gotowiec?
Tak mi się wydawało, że to mrożone ciasto mogło być:/
Na łatwiznę poszli ;/ Wstydziliby sie…
Dawno nie jadłam domowej pizzy, mniam 🙂
Dzisiaj jest miedzynarodowy dzień pizzy?! I ja o tym nie wiem? Czas na pizze 😀
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Już wiesz:D
Twój wpis uświadomił mi, że dawno nie tylko nie robiłam, ale i nie jadłam pizzy:)
Pycha, wyglada niesamowicie. Jadlam kiedys makaron z 4 serami w pizerii i do dzisiaj go wspominam. Pizza pewnie tez taka ,, niezapomniana” 🙂
Dziękuję:)
Muszę kiedyś takiego makaronu spróbować, bo nie jesteś pierwszą osobą, od której słyszę pochwały na jego temat:)
A pizza?? Nam ona bardzo smakuje:)
Głodna jestem, a tu taka pizza 😉