Ciasto Ambasador
Ciasto Ambasador z brzoskwiniami to klasyk, który zawsze robi wrażenie!
To jedno z tych ciast, które łączą w sobie wszystko, co pyszne: delikatny jasny biszkopt, dwa rodzaje kremu budyniowego i owocowe wykończenie na górze. Brzmi dobrze? A smakuje jeszcze lepiej!
🔸 Jasny krem wzbogacony jest wiórkami kokosowymi.
🔸 Ciemny krem zawiera kakao, czekoladę, orzechy i rodzynki nasączone w rumie.
🔸 Oba kremy przełożone są herbatnikami, które pięknie miękną i nadają warstwowości.
🔸 Na wierzchu brzoskwinie w galaretce dla owocowej świeżości i letniego akcentu.
To ciasto, które zachwyca nie tylko smakiem, ale też wyglądem. Jest idealne na rodzinne spotkania, święta czy po prostu do niedzielnej kawki.
Wskazówka: przechowuj je w lodówce, ale przed podaniem wyjmij je chwilę wcześniej, by zdążyło się lekko ogrzać. Wtedy smakuje najlepiej.

Biszkopt:
- 4 jajka
- 1/2 szkl. drobnego cukru
- 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2-3 łyżki oleju
Do nasączenia:
- 100ml wody
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka cukru pudru
Masa budyniowa:
- 750 ml mleka
- 6 żółtek
- 120 g cukru
- 2 op. budyniu śmietankowego, bez cukru
- 20 g mąki pszennej
- 350 g miękkiego masła
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 2-3 łyżki ciemnego kakao
- 60 g rodzynek + opcjonalnie rum do namoczenia
- 60 g mlecznej czekolady, pokrojonej w drobną kostkę
- 60 g orzechów włoskich, drobno posiekanych
- 3 łyżki wiórek kokosowych
Dodatkowo:
- 2 op. galaretki brzoskwiniowej
- 750 ml gorącej wody
- 1 puszka brzoskwiń
- herbatniki
Ciasto Ambasador – wykonanie:
Rodzynki zalewamy niewielką ilością rumu (do połowy). Odstawiamy na całą noc do namoczenia (jeśli chcesz, ten krok możesz pominąć i całkowicie zrezygnować z alkoholu).
Biszkopt:
Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec stopniowo dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku. Wlewamy olej. Do masy jajecznej wsypujemy obie mąki, krótko miksujemy na minimalnych obrotach miksera lub mieszamy szpatułką. Przelewamy na blaszkę (21x32cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut.
Przestudzony biszkopt można nasączyć wodą z cukrem i cytryną.
Krem budyniowy:
Do dużego garnka wlewamy 2 szklanki mleka, dodajemy cukier. Całość powoli podgrzewamy.
Pozostałą szklankę mleka łączymy z żółtkami, proszkiem budyniowym oraz mąką. Dokładnie mieszamy małą rózgą kuchenną, by nie było grudek. Tak przygotowaną mieszankę wlewamy na gotujące się mleko. Mieszamy (najlepiej drewnianą pałką) tak długo, aż budyń zgęstnieje i nabierze gładkiej konsystencji. Przykrywamy go folią spożywczą, by folia stykała się z powierzchnią budyniu, i odstawiamy do przestudzenia.
Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy zimny budyń. Miksujemy do połączenia.
Masę budyniową dzielimy na 2 części. Do jednej z nich dodajemy kakao, odsączone z rumu rodzynki, posiekane orzechy oraz pokrojoną w kostkę czekoladę, a do drugiej – wiórki kokosowe.
Na biszkopt wykładamy krem kakaowy z bakaliami, wyrównujemy. Na nim rozkładamy warstwę herbatników (można pominąć), a na nich rozprowadzamy jasny krem.
Brzoskwinie odsączamy z syropu, kroimy na plasterki i rozkładamy na jasnym kremie budyniowym. Odstawiamy do schłodzenia.
Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody. Odstawiamy do stężenia.
Tężejącą galaretkę wykładamy na wierzch ciasta.








