Ziemniaczana zapiekanka z klopsikami i kalafiorem
Ze wszystkich zapiekanek te ziemniaczane lubię zdecydowanie najmniej. Może to dlatego, że generalnie nie przepadam za ziemniakami. Ta zapiekanka jednak wyjątkowo mi smakowała:)
- ok. 1 kg ziemniaków
- 1 cebula
- ok. 400 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 1 mały kalafior
- 1 czerstwa kajzerka
- 2 żółtka
- 220 ml mleka
- 20 g masła + trochę na ziemniaki
- 20 g mąki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
Kajzerkę zalewamy mlekiem (około 100 ml), odstawiamy do namoczenia.
Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości.
Kalafior dzielimy na różyczki. Gotujemy w osolonym wrzątku na półtwardo. Odcedzamy (1 szklankę wody z gotowania kalafiora odkładamy).
Cebulę drobno siekamy. Podsmażamy na 1-2 łyżkach rozgrzanego oleju. Studzimy.
Do miski przekładamy mięso, dodajemy cebulę, odciśniętą kajzerkę oraz 1 żółtko. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, mieszamy. Z wyrobionej masy mięsnej formujemy nieduże klopsiki. Obsmażamy je na rozgrzanej patelni, na niewielkiej ilości oleju (mniej więcej po 2-3 minuty z każdej strony).
W rondelku o grubym dnie roztapiamy masło, dodajemy mąkę i mieszamy energicznie przez około 2-3 minuty. Następnie wlewamy wywar z kalafiora oraz pozostałe mleko. Doprowadzamy do wrzenia, często mieszając. Gęsty sos zdejmujemy z palnika, doprawiamy solą, pieprzem oraz szczyptą gałki muszkatołowej. Gdy lekko przestygnie dodajemy 1 żółtko i energicznie mieszamy rózgą kuchenną.
Ugotowane ziemniaki przepuszczamy przez praskę. Przekładamy do wysmarowanego niewielką ilością tłuszczu naczynia żaroodpornego. Na ziemniakach rozkładamy kilka cienko pokrojonych plasterków masła. Następnie wykładamy różyczki kalafiora oraz pulpety. Całość zalewamy przygotowanym sosem.
Zapiekamy około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Świat Kobiety 101 Przepisów Tom 64
Moja mama nigdy nie robiła ziemniaczanych zapiekanek ale nie żałuję… tak jak Ty nie przepadam za ziemniakami i nigdy nie przepadałam… chyba mam do nich uraz z dzieciństwa 😛
Zapiekanka z pewnoscia pożywna 😉
Bardzo lubię zapiekanki, a ta wygląda mega smacznie 🙂 Pycha 🙂
Wobec tego zachęcam Cię do przygotowania:)
Uwielbiam zapiekanki 🙂
Lubię zapiekanki z ziemniaków, chociaż przyznam się, że niezbyt często robię 🙂 na pewno warto się skusić 🙂
Ja też wybieram je stosunkowo najrzadziej – wolę takie ryżowe lub makaronowe:) a ziemniaczaną, taką chyba najbardziej podstawową – ziemniaki i boczek z cebulą – najlepszą robi moja Mama:)
Uwielbiam takie zapiekanki – są pyszne i pożywne 🙂