Szarpany indyk Agaty
Gorąco polecam Ci ten przepis na szarpanego indyka. Robiłam go w tej wersji już niezliczoną ilość razy. To świetna baza do dalszego wykorzystania. U mnie sprawdza się jako składnik burgerów, naleśników, tortilli, sałatek czy zapiekanek, a nawet jako farsz do klusek.
Wykorzystuję przepis Agaty, z bloga Kulinarne przygody Gatity. Kiedy spróbowałam go po raz pierwszy, wiedziałam, że w niezmienionej wersji będzie się pojawiać u mnie częściej. I faktycznie, śmiało mogę powiedzieć, że wpisał się już na stałe do naszego domowego menu. Jedyne co zmieniam, to od czasu do czasu dodaję jakieś inne przyprawy, w zależności od kaprysu, tego jakimi przyprawami obecnie dysponuję, czy tego, do czego w danym momencie chcę takie mięso wykorzystać.
Szarpany indyk wychodzi mięciutki i aromatyczny. W zależności od potrzeby wykorzystuję jedynie samo mięso, lub mieszam je razem z sosem, w którym się gotowało.
Jesteście ciekawi do czego najczęściej go wykorzystuję? Wypatrujcie przepisów, bo z pewnością będą się pojawiać na blogu 🙂
- 2-3 polędwiczki z indyka
- 1 cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki miodu
- 2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 kopiasta łyżeczka papryki mielonej słodkiej
- 1 łyżeczka papryki mielonej ostrej
- 1 łyżeczka oregano
- szczypta cynamonu
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
Do garnuszka lub miseczki dajemy po 2 łyżki sosu sojowego, miodu i koncentratu pomidorowego. Dokładamy przyprawy, mieszamy.
Mieszankę odstawiamy na bok.
Cebulę kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy ją na rozgrzaną w garnku 1-2 łyżki oliwy i smażymy na niewielkim ogniu, do zeszklenia. Pod koniec dokładamy posiekany na plasterki czosnek, smażymy przez chwilę, co jakiś czas mieszając.
Następnie do garnka dodajemy pomidory z puszki oraz przygotowaną wcześniej mieszankę.
Polędwiczki kroimy na pół i dodajemy do garnka, mieszamy z pozostałymi składnikami, tak by sos przykrył mięso.
Gotujemy na dość małym ogniu, przez około godzinę, aż do miękkości.
Od czasu do czasu mieszamy i odwracamy mięso na drugą stronę.
Miękkie mięso rozdrabniamy na włókna za pomocą 2 widelców.
Mieszamy z sosem pomidorowym, w którym się gotowało (w części lub całości, w zależności od potrzeby)