Roladki z szynki i jajka w galarecie
Jajka przepiórcze owinięte szynką posmarowaną serkiem chrzanowym z dodatkiem słonecznika, a całość zatopiona w galarecie. Takie roladki przygotowałam na zeszłoroczną Wielkanoc. Inspirację znalazłam na blogu Swojskie jedzonko.
- około 500 ml bulionu
- 20-25 g żelatyny
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 10 jajek przepiórczych
- 1 op. szynki konserwowej (długiej)
- 1 op. serka kanapkowego, chrzanowego (np Almette)
- 3 rzodkiewki
- 2 łyżki posiekanej dymki
- 1-2 łyżki ziaren słonecznika (można go wcześniej podprażyć na rozgrzanej, suchej patelni)
Jajka gotujemy na twardo (około 2,5-3 minuty). Obieramy.
Żelatynę zalewamy ciepłym bulionem (około 1/2 szklanki), mieszamy aż do rozpuszczenia, po czym łączymy z resztą bulionu. Wlewamy ocet, mieszamy. Jeśli bulion jest masło słony, doprawiamy go do smaku (powinien być mocno wyrazisty w smaku) Odstawiamy do lekkiego stężenia.
Rzodkiewki kroimy na krótkie paseczki. Dymkę siekamy. Słonecznik prażymy na rozgrzanej, suchej patelni.
Szynkę kroimy na dwa dłuższe kawałki, smarujemy serkiem chrzanowym. Posypujemy ziarnami słonecznika, rzodkiewką oraz posiekaną dymką. Dajemy ugotowane jajeczko i zwijamy w roladkę. Każdą roladkę kroimy na pół i układamy obok siebie na głębszym półmisku. Całość zalewamy tężejącą galaretą. Odstawiamy do lodówki do schłodzenia.
www.swojskiejedzonko.com/2021/03/sniadanie-wielkanocne-czesc-2-proste.html
Zdaje się, że Twoje świąteczne roladki to prawdziwe dzieło sztuki kulinarnego rzemiosła, idealne na rodzinny stół wielkanocny. Inspiracja z bloga „Swojskie jedzonko” zaowocowała przepisem, który łączy w sobie tradycję z odrobiną nowoczesności. Połączenie jajek przepiórczych z szynką, chrzanowym serkiem kanapkowym i słonecznikiem, a następnie zatopienie tego wszystkiego w delikatnej galarecie bulionowej brzmi nie tylko apetycznie, ale i prezentuje się wyjątkowo na stole. To, że wybrałaś do tego dania jajka przepiórcze, dodaje mu elegancji, a dodatki w postaci rzodkiewki i dymki wprowadzają świeżość oraz kolor. Prażenie słonecznika to kolejny dowód na to, że zwracasz uwagę na detale, które wzbogacają smak i dodają tekstury. Takie roladki, bez wątpienia, mogą stać się ozdobą wielkanocnego stołu, zachęcając gości do spróbowania i cieszenia się każdym kęsem. Jest to także świetny sposób na pokazanie, jak tradycyjne składniki mogą zostać przekształcone w coś nowego i ekscytującego, zachowując przy tym ducha świąt. Gratuluję kreatywności i dziękuję za podzielenie się tak inspirującym przepisem!