Muffinki piernikowe z żurawiną i czekoladą
Jejku, jejku, to już! Od kilku dni przebieram nogami i już nie mogę się doczekać, by dodać Wam przepis na te rewelacyjne muffinki.
To porcja słodkości w świątecznym klimacie. Szybka, prosta i przepyszna.
Muffinki mają posmak piernikowy, dzięki dodatkowi odrobiny przyprawy korzennej. Dodatkowo wzbogacone są o dodatek kawałków czekolady i świeżej żurawiny. Ten smak jest obłędnie pyszny. Polecam je Wam nie tylko na Święta.
Muffinki przygotowałam wieczorem, a chciałam całą porcję zachować do zdjęć, więc nie wiem jak smakują na ciepło, ale zimne, po całej nocy w chłodnym miejscu, były po prostu cudowne. Cudowne! 🙂
- 260 g mąki pszennej
- 150 g cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika (u mnie Kotanyi)
- 1 duże jajko
- 1 szkl. mleka
- 5 łyżek oleju
- około 70 g świeżej żurawiny
- garść posiekanej drobno czekolady (u mnie czekoladowe kropelki do pieczenia)
W jednej misce łączymy składniki sypkie – mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz przyprawę do piernika.
Do drugiej miski dajemy jajko, mleko oraz olej. Mieszamy rózgą kuchenną.
Zawartość obu misek łączymy ze sobą, mieszamy łyżką. Dodajemy przekrojoną na pół żurawinę oraz kawałki czekolady. Mieszamy tylko do połączenia.
Foremkę na muffiny wykładamy papilotkami. Napełniamy je przygotowanym ciastem do 2/3 wysokości. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 20 minut.