Kotlety z kurczaka w panierce z panko i parmezanem
Ależ to było dobre!!! Mam ostatnio fazę na pieczone frytki z batatów i mogłabym jeść je niemalże do wszystkiego. Wymyśliłam sobie, że przygotuję je ponownie, tym razem z kotletami z kurczaka, obtoczonymi w Panko. Zmieszałam panko razem z tartym parmezanem, usmażyłam kotlety, dodatkowo musnęłam je sosem pomidorowym i zapiekłam obsypane mozzarellą. Surówka miała być inna, ale moje dziecko wymarzyło sobie na ten dzień tarte buraczki i powiem Wam, że ma chłopak intuicję, bo całość komponowała się po prostu wybornie.
- 2 piersi z kurczaka
- 1-2 jajka
- panko
- około 1/4 szklanki tartego parmezanu
- granulowany czosnek
- oregano
- mielona słodka papryka
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
Dodatkowo:
- 1 szkl. passaty pomidorowej
- 1-2 ząbki czosnku
- oregano, bazylia
- 1 łyżeczka cukru
- sól, pieprz
- około 50-70 g tartej mozzarelli
- 1-2 łyżki posiekanej natki
Passatę pomidorową wlewamy do rondelka i podgrzewamy przez kilka minut na małym ogniu, aż do zredukowania (około 10-15 minut). Pod koniec dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy bazylią, oregano oraz solą, cukrem i pieprzem.
Oczyszczone mięso kroimy wzdłuż na pół. Powstałe kotleciki delikatnie rozbijamy, nadając im równą grubość. Oprószamy z obu stron solą, pieprzem, oregano, mieloną papryką i granulowanym czosnkiem. Odstawiamy na około 30 minut do zamarynowania.
Jajko wybijamy do głębokiego talerza, mieszamy widelcem.
Na drugi talerz wsypujemy panko oraz tarty parmezan, mieszamy.
Kotlety panierujemy w jajku, a następnie w przygotowanej panierce. Obsmażamy, do zarumienienia, z obu stron na rozgrzanej na patelni niewielkiej ilości oliwy.
Podsmażone kotleciki umieszczamy w naczyniu żaroodpornym. Na wierzchu rozprowadzamy po 1 łyżce zredukowanego sosu pomidorowego. Posypujemy tartą mozzarellą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15-20 minut.
Przed podaniem posypujemy posiekaną natką pietruszki (u mnie mrożona, lepsza byłaby świeża).