Deser szarlotkowy – karmelizowane jabłka ze śmietaną
Ciasteczka owsiane, karmelizowane jabłka oraz bita śmietana z warstwą domowego karmelu na wierzchu. Co Wy na to?
Lato jeszcze na dobre się nie skończyło, a ja już myślę o mojej ulubionej porze roku – jesieni. I to właśnie te myśli i tęsknota za przyjemnym ciepełkiem, a nie upałami, jak dotąd, skłoniły mnie do przygotowania takiego „szarlotkowego” deseru.
Przygotowując jabłka możecie pokroić je w mniejszą lub większą kostkę. Ja lubię jak jabłka nie są do końca miękkie, więc wybrałam większą kostkę.
Bitą śmietanę możecie przygotować solo (wiem, że część osób tak właśnie lubi najbardziej), zwłaszcza jeśli chcecie podać deser od razu po przygotowaniu, lub usztywnić ją żelatyną czy też dodać w trakcie jej ubijania płynną, zimną galaretkę, rozpuszczoną w mniejszej ilości wody.
Z podanych proporcji otrzymałam 2 bardzo duże i 2 mniejsze desery. Całość jest dosyć sycąca, więc polecam od razu rozłożyć składniki do mniejszych pucharków.
- 3-4 kwaśne jabłka
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1-2 łyżki masła
- sok z połowy małej cytryny
- szczypta cynamonu
- kilka ciasteczek pełnoziarnistych
- 500 ml śmietanki 36% MU! od Wart-Milk
- 1 łyżka cukru pudru
Domowy karmel:
- 3 łyżki brązowego cukru
- 50 ml zimnej wody
- 1 łyżka masła
- 5-6 łyżek śmietanki 36% MU! od Wart-Milk
Obrane i pozbawione gniazd nasiennych jabłka kroimy w średniej wielkości kostkę. Skrapiamy sokiem z cytryny.
Na patelni, na małym ogniu roztapiamy masło z cukrem. Dodajemy jabłka. Oprószamy je cynamonem. Smażymy, delikatnie mieszając, przez kilka minut (na początku można jedynie potrząsać patelnią). Jabłka powinny lekko zmięknąć, ale nie mogą się rozpadać; a sos wyraźnie zgęstnieć i w trakcie mieszania pozostawiać za sobą charakterystyczne „nitki”. Odstawiamy do przestudzenia.
Przygotowujemy karmel. Na patelni, na całej jej powierzchni, rozprowadzamy cukier. Podgrzewamy na małym (!) ogniu aż do jego rozpuszczenia, nie mieszamy w trakcie. Następnie wlewamy zimną wodę (po jej dodaniu utworzy się pewnego rodzaju „cukrowa skorupka”). Mieszamy, aż do ponownego rozpuszczenia. Wówczas dodajemy masło oraz śmietankę. Gotujemy na małym ogniu, często mieszając, aż do zgęstnienia. Odstawiamy do przestudzenia.
Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder do smaku (w razie potrzeby dodajemy zagęstnik – żelatynę lub śmietan-fix czy zimną galaretkę).
Do szklanych pucharków lub wysokich szklanek rozkruszamy po 1-2 sztuki owsianych ciasteczek. Dodajemy część karmelizowanych jabłek oraz warstwę bitej śmietany. Układamy warstwowo aż do wyczerpania składników. Wierzch polewamy domowym karmelem.
Wpis powstał przy współpracy z marką OSM Wart-Milk.
Pięknie to wygląda ❤
Dziękuję 🙂