Miętowa pianka straciatella z borówkami
Lato w pełni, pora więc na iście letni deser. Najlepiej szybki, lekki i orzeźwiający 🙂 I taka właśnie jest moja dzisiejsza propozycja.
Pianka śmietanowa z dodatkiem pokruszonych ciasteczek (zamiennie można dodać tartą czekoladę) o wyraźnie miętowym posmaku, a do tego borówki amerykańskie, moje ulubione.
Czy trzeba Was długo namawiać na przygotowanie takiego deseru? Mam nadzieję, że nie 🙂
Wymaga co prawda wcześniejszych przygotowań, bo dzień wcześniej należy zagotować śmietankę z gałązkami mięty i odstawić na noc do schłodzenia, aby śmietanka nabrała miętowego aromatu, ale poza tym jest szybki i prosty do przygotowania.
Polecam.
- 550 ml śmietanki 36% MU! od Wart-Milk
- 4-6 niedużych gałązek mięty
- 45g ciasteczek typu oreo/neo
- 1 op. zielonej galaretki
- borówki amerykańskie
Dzień wcześniej do rondelka wkładamy gałązki mięty. Zalewamy je około 400 ml śmietanki 36% MU!. Doprowadzamy do wrzenia, po czym od razu zdejmujemy z palnika. Studzimy. Zimną śmietankę z miętą wstawiamy do lodówki na całą noc.
Następnego dnia zieloną galaretkę rozpuszczamy w 250 ml gorącej wody. Studzimy.
Ciasteczka kruszymy na piach.
Miętę dokładnie odciskamy, odrzucamy, a miętową śmietankę ubijamy. Pod koniec wlewamy zimną, płynną galaretkę oraz dodajemy pokruszone ciasteczka.
Masę od razu wykładamy do przygotowanych wcześniej pucharków (u mnie 2-3 duże).
Na wierzchu układamy borówki.
Pozostałą śmietankę ubijamy na sztywno (można wykorzystać dodatkowo zagęstnik lub odrobinę żelatyny). Wkładamy do rękawa cukierniczego zakończonego ozdobną tylką i wyciskamy na deserze śmietanowe rozetki.
Wpis powstał przy współpracy z marką OSM Wart-Milk.
Pięknie wygląda
Dziękuję 🙂
Piękny deser. Czy zamiast śmietanki 36% mogę użyć 30%?
Tak, 30 % też się nada.
Pozdrawiam.
Dziękuję ?