Muffiny z kawałkami czekolady wg Nigelli
Pyszne czekoladowe muffinki z kawałkami czekolady.
Na drugi dzień po upieczeniu wciąż pozostają mięciutkie. Trzeciego dnia nie doczekały;)
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- 1/2 szklanki cukru pudru
- po 70 g czekolady mlecznej i białej
- 1 szklanka mleka w temp. pokojowej
- 1/2 szklanki oleju
- 1 jajko
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą oraz kakao. Dodajemy cukier puder, mieszamy.
W osobnej misce mieszamy mleko, olej, jajko oraz ekstrakt waniliowy.
Obie czekolady kroimy w drobną kostkę.
Do miski z suchymi składnikami przelewamy składniki more, mieszamy łyżką do połączenia. dodajemy 2/3 posiekanej czekolady.
Wyłożoną papilotkami formę na miffiny wypełniamy przygotowanym ciastem. Wierzch obsypujemy pozostałą czekoladą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut.
Pięknie wyrosły 🙂
Muffinka kojarzy mi się z kawą 🙂
Dziękuję 🙂
Lubisz muffinki do kawy? U nas najczęściej one są na specjalne zamówienie Malucha, więc ja takich skojarzeń nie mam 😉
doskonale sie to prezentuje:)
Starałam się 😉
Ależ kuszą te muffinki! Wyglądają wspaniale:)
No to jeśli wspaniale wyglądają, to zachęcam do spróbowania – w smaku są jeszcze lepsze 😉 🙂
Smacznie wygląda
Witam, a ja mam pytanie, skąd są te papilotki, że tak ładnie odchodzą od babeczki? Ostatnio co nie kupię, to połowa ciasta na nich zostaje. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Aga, papilotki są najzwyklejsze, najprawdopodobniej z tesco lub tescomy. Myślę, że to nie ich „zasługa”. U mnie też ciasto zostaje na papilotkach, jeśli zajadam je na ciepło. Dopiero gdy muffinki całkowicie ostygną, da się je lepiej oddzielić od papilotek. Spróbuj kiedyś zostawić jedną i odwijać np na drugi dzień, zobaczysz czy to coś zmieni 😀
A na zdjęciu „czysta”/świeża papilotka 🙂
Dziękuję bardzo za odpowiedź i kolejnym razem spróbuję zrobić tak jak mówisz. Pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że tak proste rozwiązanie wiele zmieni 😉
Pozdrawiam.