Babka zebra
Babki to nieodłączny element Wielkanocy. Chociaż lubimy je bardzo, to właśnie w tym okresie pojawiają się one u nas najczęściej. Jedną z ulubionych babek, a jednocześnie tych, do których mam wielki sentyment, jest babka zebra.
Przygotowujemy ją w taki sam sposób jak biszkopt, z tą różnicą, że dodajemy znacznie więcej mąki oraz oleju i wody. Do jednej części masy dodajemy kakao, uzyskując tym samym dwa kolory ciasta. Babka Zebra po upieczeniu ma piękny wzór. Podoba mi się w niej to, że często każdy kawałek różni się od poprzedniego w zależności od tego, w jaki sposób ciasto zostało wykładane do blaszki. Oczywiście aby wzór był w miarę równomierny można, zamiast łyżki, wykorzystać worek cukierniczy, ale jak dla mnie ta niepowtarzalność ma swój urok. Babka jest wilgotna i pyszna i polecam Wam ją nie tylko na Wielkanoc.
A jaka jest Wasza ulubiona babka wielkanocna ??
- 5 jajek
- 260 g drobnego cukru
- 300 g mąki pszennej tortowej + 2-3 łyżki
- 1 szkl. wody gazowanej
- 3/4 szkl. oleju rzepakowego
- 2-3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku, za każdym razem krótko miksujemy, aż dobrze wkręci się ono w masę. Obroty miksera nieco zmniejszamy i stopniowo wlewamy wodę z olejem. Na samym końcu dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia, mieszamy delikatnie do połączenia.
Przygotowaną masę dzielimy na dwie części – do jednej dodajemy kakao, do drugiej dodatkową mąkę. Mieszamy delikatnie.
Jeżeli wykorzystujemy „tradycyjną” blaszkę należy ją wcześniej natłuścić i oprószyć mąką lub kaszą manną. W przypadku formy silikonowej nie ma takiej potrzeby, natomiast warto ją wcześniej ułożyć na blaszce do pieczenia, by ułatwić sobie jej przenoszenie.
Do formy (u mnie silikonowa z kominem) wylewamy naprzemiennie po 2-3 łyżki masy jasnej i ciemnej (ja całość nakładałam łyżką, ale jeśli zależy Wam na równiutkich warstwach można wykorzystać worek cukierniczy). Czynność powtarzamy do wyczerpania się składników.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 45-50 minut (do suchego patyczka).
Wygląda idealnie 🙂 Zebra to smak mojego dzieciństwa 🙂
Ale babka
Moja babka wyszła świetnie ale była bardzo wilgotna w środku. Aż się wystraszyłam czy czasem niedopieczona. Może następnym razem dodam mniej oleju
To nie babka, tylko biszkopt xD
Babka biszkoptowa