Smażone pierożki z szynką i mozzarellą
Smażone pierożki to przepis, który od razu przykuł moją uwagę, gdy przeglądałam blog „Kuchnia we dwoje”. Postanowiłam je przygotować i muszę przyznać, że absolutnie mnie nie zawiodły. Wyszły rewelacyjnie. Chrupiące z zewnątrz, miękkie w środku, a do tego bardzo smaczne. Z podanej porcji wyszło mi nieco ponad 20 sztuk, co okazało się ilością idealną, szczególnie wtedy, gdy pierożki są tylko jednym z kilku dań na domowej imprezie, obok sałatek i innych przekąsek.
Smażone pierożki z szynką i mozzarellą to świetna propozycja na imprezowy stół, są niewielkie, ale treściwe, w sam raz na dwa kęsy. Można je przygotować wcześniej, a przed podaniem tylko podgrzać lub dosmażyć. Pasują zarówno do różnych dipów, jak i jako samodzielna przekąska. Dla mnie to naprawdę trafiony przepis, szybki, prosty i efektowny. Zdecydowanie polecam go wypróbować, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś oryginalnego, ale nieskomplikowanego w przygotowaniu.

Ciasto:
- 250 g mąki pszennej
- 50 g masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szkl. gęstej, kwaśnej śmietany 18% (u mnie + 1 łyżka)
Nadzienie:
- około 150 g szynki konserwowej
- 125 g mozzarelli w zalewie
- kilka suszonych pomidorów
- kilka czarnych oliwek
Dodatkowo:
- olej do głębokiego smażenia
Smażone pierożki z szynką i mozzarellą – wykonanie:
Ciasto:
Mąkę przesiewamy na blat, łączymy z solą i proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy zimne masło, składniki siekamy nożem. Na koniec dodajemy gęstą śmietanę. Wyrabiamy gładkie ciasto. Owijamy je folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na około 10-15 minut.
Nadzienie:
W tym czasie szykujemy farsz: szynkę kroimy w drobną kostkę. Suszone pomidory drobno siekamy. Oliwki kroimy na plasterki. Mozzarellę osączamy z zalewy kroimy w drobną kostkę (dodatkowo polecam osuszyć ręcznikiem papierowym).
Przygotowanie pierożków:
Schłodzone ciasto wałkujemy na lekko podsypanym mąką blacie. Wycinamy kółka. Nakładamy na nie przygotowane nadzienie i zlepiamy pierożki.
Smażymy na głębokim oleju, aż do zezłocenia. Osączamy na ręczniku papierowym.




