Tortilla z fetą, marchewką i papryką
Dziś pomysł na przekąskę z wykorzystaniem tortilli. Przyznam Ci szczerze, że nie będzie to moje ulubione połączenie jeśli chodzi o zawijaski z tortilli, ale niewątpliwie jest to ciekawa propozycja.
Co warto wiedzieć? Że ser sałatkowy (ja używam favity, bo za prawdziwą fetą nie przepadam jakoś specjalnie mocno) wyjątkowo mocno przyjmuje smak czosnku czy w tym wypadku płatków chili. Ja nie dałam ich jakoś mocno dużo, a mam wrażenie, że finalnie moje roladki wyszły mooocno pikantne. Dla mnie za pikantne i to właśnie to zaważyło na tym, że nie do końca mi one podeszły.
Co zmieniłabym następnym razem oprócz większej kontroli nad przyprawami? Dałabym dwa rodzaje papryki, czerwoną i zieloną, albo dorzuciła posiekany szczypiorek, by nadzienie nabrało więcej koloru. Jeśli chodzi o marchewkę, to dałabym jej mniej (miałam stanowczo zbyt dużą) lub częściowo starła ją też na drobnych oczkach (albo zostawiła startą na dużych, ale podsmażyła, by nieco zmiękła i dodała do reszty już po przestudzeniu).
Powyżej, to tylko moje zdanie, moim bliskim roladki w takiej wersji jak poniżej bardzo smakowały.
- 200 g serka favita
- 100-150 g twarożku kanapkowo-sernikowego
- 2 łyżki jogurtu greckiego
- szczypta (!!!) płatków chili lub mielonej ostrej papryki
- 1 łyżka posiekanego koperku
- sok z połowy małej cytryny (lub mniej/więcej, wg smaku)
- pieprz do smaku
- około 100 g tartego sera cheddar
- 1/2 czerwonej papryki
- 1 mała marchewka
- 2-3 tortille (może być też lawasz)
Oba serki miksujemy z jogurtem na niezbyt wysokich obrotach miksera. Dodajemy posiekany koperek, szczyptę chili, pieprz oraz sok z cytryny, mieszamy. Następnie dodajemy marchewkę startą na tarce, drobno pokrojoną paprykę oraz tarty ser cheddar, mieszamy.
Tortille smarujemy przygotowanym nadzieniem i rolujemy. Owijamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki do schłodzenia. Następnie kroimy na plasterki.