Sałatka Drwala z kurczakiem
Sałatka warstwowa z kurczakiem, inspirowana burgerem Drwala. Jest tutaj sałata lodowa, boczek, grzanki, sos, smażony ser oraz prażona cebulka. Dołożyłam również trochę ziaren granatu, bo nie miałam żurawiny. A zamiast mięsa mielonego dałam pokrojonego w kostkę kurczaka – w takiej wersji sałatka smakuje mi najbardziej.
Sałatka Drwala wyszła tak dobra, że z przyjemnością sięgnęłam po dokładkę.
Oprócz tego, że sałatka pysznie smakuje, również bardzo dobrze prezentuje się w szklanej salaterce. Będzie dobrym wyborem na każdą uroczystość. Pamiętaj jednak, że grzanki oraz boczek warto przygotować tuż przed samym podaniem – wtedy są najsmaczniejsze i najbardziej chrupiące.
Przygotowanie sałatki polecam rozpocząć od włożenia do zamrażarki sera camembert. Taki nieco twardszy zdecydowanie łatwiej będzie pokroić, opanierować i usmażyć. U mnie wystarczyła godzina.
Jeśli cebulkę prażoną robisz samodzielnie, również odpowiednio wcześniej pokrój ją w kostkę i oprósz solą. Powinna odstać przez około godzinę, zanim zaczniesz ją smażyć.
Pokrój, zamarynuj, a następnie usmaż mięso. Powinno ostygnąć przed połączeniem go z pozostałymi składnikami.
Przygotowanie grzanek, smażenie sera oraz boczku zostaw na sam koniec, kiedy pozostałe składniki są już przygotowane. Jeśli sałatki nie planujesz podawać od razu po przygotowaniu, trzymaj w osobnych miseczkach grzanki, boczek oraz prażoną cebulkę i dodaj je do sałatki przed samym podaniem.
Zobacz też przepis na sałatkę z kurczakiem, grzankami i serem cheddar
- 500 g mięsa z piersi kurczaka + przyprawa gyros
- 1/2 główki sałaty lodowej
- 1/3 granatu – opcjonalnie
- 3-4 kromki chleba tostowego
- 100 g boczku (u mnie wędzony, z serii Pikok Pure z Lidla)
- 1 op. serka camembert
- garść prażonej cebulki (gotowa mieszanka lub 1 cebula)
- do panierki: 2 jajka + mąka (u mnie krupczatka) + bułka tarta
- oliwa do smażenia + troszkę masła klarowanego
- zioła prowansalskie
Sos
- 4 łyżki ketchupu
- 2 łyżki majonezu
- 1-2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżeczka musztardy
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
Jeśli cebulkę prażoną robimy samodzielnie należy pokroić cebulę w kostkę, przełożyć do miseczki i oprószyć ją sporą szczyptą soli. Odstawiamy na godzinkę. Następnie, chwilę przed smażeniem, oprószamy cebulę 1 kopiastą łyżką mąki, potrząsamy naczyniem, by cebula pokryła się mąką i ponownie odstawiamy na około 10 minut. Tuż przed samym smażeniem dodajemy kolejną łyżkę mąki (ja cebulę smażyłam na patelni po smażeniu sera – opis poniżej).
Jeżeli nie chcesz cebulki przygotować samodzielnie, możesz sięgnąć po gotowy produkt.
W garnuszku mieszamy ketchup, majonez, śmietanę oraz musztardę. Doprawiamy sos ziołami prowansalskimi oraz solą i pieprzem.
Mięso kroimy w kostkę, oprószamy przyprawą do gyrosa, dokładnie mieszamy. Smażymy na patelni, na rozgrzanej oliwie, do zezłocenia. Studzimy.
Ser camembert (najlepiej wstawiony wcześniej na 50-60 minut do zamrażarki) kroimy w kostkę. Panierujemy w mące, rozmąconym jajku i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanej oliwie (u mnie pokryła ona dno patelni). Odsączamy na ręczniku kuchennym.
Na tę samą patelnię dajemy cebulę i smażymy na średnim ogniu, do zezłocenia (często mieszamy, by jej nie przypalić).
Chleb tostowy (u mnie bez skórki) kroimy w kostkę, oprószamy ziołami prowansalskimi. Wrzucamy na rozgrzaną suchą patelnię LUB z niewielką ilością klarowanego masła. Smażymy, aż do ładnego zarumienienia.
Na patelnię po smażeniu grzanek dodajemy pokrojony na paseczki boczek – wysmażamy na chrupko.
Sałatę lodową dzielimy na kawałki. Dajemy na spód szklanej salaterki. Polewamy ją połową sosu. Następnie dajemy przestudzonego kurczaka, polewamy go pozostałym sosem. Kolejno dajemy: ser, grzanki, ziarenka granatu (opcjonalnie), boczek oraz prażoną cebulkę.