Ciasto miodowe z budyniowym kremem chałwowym
Ciasto miodowe z kawałkami jabłek, z budyniowym kremem chałwowym oraz polewą czekoladową. To kolejna propozycja na niedzielny lub świąteczny wypiek.
Ciasto najlepiej smakuje na 2 dzień po przygotowaniu, kiedy krem nabiera pełni smaku.
Ja wykorzystałam jedno 200 g opakowanie chałwy, ale wydaje mi się, że większa jego ilość (np 300 g) dałaby jeszcze intensywniejsze odczucia smakowe 🙂
Biszkopt miodowy:
- 60 g mleka
- 45 g masła
- 35 g miodu
- 6 jajek
- 140 g cukru
- 210 g mąki (u mnie pół na pół mąki tortowej i krupczatki)
- 1 kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 jabłka
- cynamon
- szczypta soli
Chałwowy krem budyniowy:
- 850 ml mleka
- 4-5 łyżek cukru
- 2 op. budyniu śmietankowego, bez cukru
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 200-300 g chałwy
- 250 g miękkiego masła
Polewa:
- 100 g masła
- 3 łyżki kakao
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 łyżka żelatyny
- 5 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany 18%
Ciasto miodowe:
Masło wraz z mlekiem podgrzewamy na malutkim ogniu (nie gotujemy; najlepiej w trakcie podgrzewania zamieszać rózgą lub łyżką, przyspieszy to roztopienie się masła).
Zdejmujemy z palnika, dodajemy miód i mieszamy do połączenia.
Odstawiamy do przestudzenia.
Żółtka ucieramy z połową cukru, aż masa stanie się wyraźniej jaśniejsza i bardziej puszysta (około 10 minut).
Dodajemy mleko z masłem i miodem i miksujemy do połączenia. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia.
Białka ubijamy osobno ze szczyptą soli. Kiedy białka mocno się spienią, stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy pozostały cukier (70g). Ubijamy aż do uzyskania gęstej piany.
Dodajemy ją w 2-3 turach do przygotowanej wcześniej masy żółtkowej, delikatnie mieszamy szpatułką.
Przekładamy do blaszki (21x32cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu rozprowadzamy pokrojone w kostkę i wymieszane z cynamonem jabłka. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 25 minut. Studzimy.
Krem budyniowy:
Do dużego garnka wlewamy 500 ml mleka, dodajemy cukier i powoli doprowadzamy do wrzenia.
Pozostałe mleko łączymy z żółtkami, proszkiem budyniowym oraz obiema mąkami.
Przygotowaną mieszankę budyniową wlewamy stopniowo na gotujące się mleko. Cały czas energicznie mieszamy i gotujemy, aż do zgęstnienia (ja trzymam na palniku, stale mieszając, przez około 1-2 minuty od ponownego zagotowania).
Odstawiamy do przestudzenia.
Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy zimny budyń.
Na koniec dodajemy pokruszoną chałwę. Miksujemy do połączenia.
Krem budyniowy wykładamy na wierzch przestudzonego ciasta, wyrównujemy.
Polewa:
Żelatynę zalewamy 3 łyżkami zimnej wody. Odstawiamy.
Do rondelka dodajemy masło, cukier puder oraz kakao, składniki podgrzewamy na malutkim ogniu, do połączenia (nie gotujemy). Zdejmujemy z palnika i do ciepłej masy dodajemy napęczniałą żelatynę, mieszamy do połączenia. Gdyby masło oddzieliło się od pozostałych składników energicznie mieszamy całość małą rózgą kuchenną.
Na koniec do masy dodajemy po 1 łyżce gęstej śmietany, za każdym razem mieszamy do połączenia.
Gotową polewę wylewamy na krem budyniowy, wyrównujemy.
Wierzch dowolnie dekorujemy – u mnie posiekane orzechy laskowe.
Obłędne ciasto <3!