Calzone z szynką i serem
Ciasto drożdżowe w formie pieroga czyli włoskie calzone. U mnie w najprostszej wersji z szynką i serem.
Z poniższego przepisu otrzymacie 4 duże pierogi, które są tak sycące, że wystarczy zjeść połowę, by poczuć sytość 😉
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 1 op. suszonych drożdzy (7g)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 300 ml ciepłej (nie gorącej!) wody
- 4 łyżki oleju
Dodatkowo:
- 200 g passaty pomidorowej
- oregano, bazylia
- 1 op. prosciutto cotto (150g)
- 100 g szynki (u mnie polędwica wieprzowa, może być też wędzony schab lub inna ulubiona)
- 200 g tartej mozzarelli (u mnie dodatkowo kawałek sera gruyere)
- sól, cukier
Do dużej miski przesiewamy mąkę, mieszamy ją z solą. Dodajemy cukier oraz suszone drożdże. Wlewamy ciepłą wodę i mieszamy składniki łyżką. Następnie dodajemy olej. Wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto.
Gotowe ciasto odstawiamy, przykryte ściereczką, na około 1,5 godziny do wyrośnięcia.
Passatę pomidorową podgrzewamy w rondelku na niewielkim ogniu, aż nieco się zagęści. Doprawiamy suszonym oregano, bazylią oraz łyżeczką cukru i szczyptą soli do smaku. Studzimy.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 części. Każdą z nich wałkujemy na cienki placek. Smarujemy passatą (pamiętając o tym, by brzegi pozostawić puste). Na połowę ciasta wykładamy prosciutto cotto, posypujemy tartym serem, a na wierzchu rozkładamy plastry polędwicy lub innej szynki. Ciasto składamy na pół, dokładnie sklejając brzegi (tworząc dużego pieroga). Przenosimy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Smarujemy po wierzchu pozostałym sosem pomidorowym lub rozbełtanym jajkiem.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 25 minut.