Biszkopt orzechowy z brzoskwiniami i masą chałwową
Orzechowy biszkopt, brzoskwinie zatopione w galaretce oraz masa chałwowa, przygotowana na śmietance i mascarpone. Właśnie do zrobienia takiego ciasta gorąco Cię dziś zachęcam. Jest PRZE-PYSZ-NE!

Biszkopt orzechowy:
- 5 jajek
- około 150 g cukru
- 2 łyżki oleju + 2 łyżki zimnej wody lub rumu
- 150 g mielonych orzechów (u mnie laskowe)
- 50 g posiekanych orzechów (włoskie, laskowe lub migdały)
- 2 łyżki mąki (u mnie orkiszowa)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masa chałwowa:
- 330-400 ml śmietanki 36%
- 200 g dobrej jakości chałwy waniliowej (wg mnie najlepsza to marki Koska)
- 250 g serka mascarpone
- opcjonalnie – cukier puder do smaku
- 1 lekko kopiasta lub 2 płaskie łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
- 1 puszka brzoskwiń
- 3 op. galaretki brzoskwiniowej
- posiekane orzechy/migdały do dekoracji
Biszkopt orzechowy z brzoskwiniami i masą chałwową – wykonanie:
Biszkopt:
Białka ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawaj cukier, cały czas miksując, aż masa będzie gęsta i lśniąca. Dodawaj po jednym żółtku, miksując krótko na niskich obrotach. Następnie wlej olej i wodę (lub rum), zmiksuj tylko do połączenia.
Mielone orzechy wymieszaj z mąką i proszkiem do pieczenia. Wsyp do masy jajecznej i delikatnie wymieszaj szpatułką.
Ciasto przelej do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w piekarniku nagrzanym do 170°C (góra-dół) przez ok. 25-35 minut, do suchego patyczka. Ostudź całkowicie.
Biszkopt można nasączyć wodą z odrobiną cukru i soku z cytryny lub syropem z brzoskwiń (ja niczym nie nasączałam).
Galaretka z brzoskwiniami:
Brzoskwinie osączamy z zalewy (zalewę można wykorzystać do nasączenia biszkoptu lub przygotowania galaretki), kroimy w kostkę i odstawiamy na kilka minut na sito. Następnie brzoskwinie wykładamy na przestudzony biszkopt.
Galaretki rozpuszczamy w 3 – 3,5 szklanki gorącej wody (wodę można częściowo zastąpić syropem z brzoskwiń). Odstawiamy do stężenia.
Tężejącą galaretkę wykładamy na brzoskwinie. Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Masa chałwowa:
Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder do smaku (1-2 łyżki) oraz mascarpone, krótko miksujemy, tylko do połączenia.
Żelatynę zalewamy 6-7 łyżeczkami zimnej wody, mieszamy i odstawiamy do napęcznienia. Następnie podgrzewamy na najmniejszej mocy palnika, tylko do rozpuszczenia. Do żelatyny dodajemy łyżkę ubitej śmietanki i mieszamy. Jeśli składniki ładnie się połączą, dodajemy do pozostałej śmietanki i miksujemy do połączenia, jeśli powstaną grudki, ponownie krótko podgrzewamy na najmniejszej mocy palnika i dopiero taką gładką żelatynę łączymy ze śmietaną i mascarpone.
Na koniec do masy dodajemy pokruszoną chałwę, mieszamy szpatułką.
Krem chałwowy wykładamy na stężałą galaretkę, wyrównujemy.
Ciasto wstawiamy do lodówki do schłodzenia. Przed podaniem dekorujemy posiekanymi orzechami/migdałami.







Poniżej, gdy dodatkowo nasączyłam biszkopt syropem z brzoskwiń – nie był to najlepszy pomysł.













