Śledzie z ziemniakami i buraczkami
Sałatka śledziowa w nieco innym wydaniu, bo z dodatkiem ubitej kremówki. Dziwne? Mojej rodzinie ta propozycja nie przypadła do gustu i żałuję, że powiedziałam im wcześniej co jedzą. Mam wrażenie, że zniechęcili się „na dzień dobry” 😉
Jeśli Wam ten pomysł też wydaje się nie trafiony, możecie zwiększyć ilość majonezu i kwaśnej śmietany, a pominąć kremówkę. Myślę, że wówczas lepiej będzie wymieszać sos z ziemniakami, ogórkiem i cebulą i na nie wyłożyć starte buraczki.
Buraczki fajnie barwią całą sałatkę, więc po zmieszaniu na talerzu w całości będzie lekko różowa 😉
Przy okazji chciałabym życzyć Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech będzie to czas spędzony w miłej, rodzinnej atmosferze. Oby miłość i radość wypełniały wasze serca, a wszelkie troski odeszły w zapomnienie. Wesołych Świąt!
- około 440-500 g filetów śledziowych a’la matias
- 1 cebula (ja dałam dwie – żółtą i czerwoną, ale obie były dosyć malutkie)
- 3-4 kiszone ogórki
- 2 duże ziemniaki
- 2 gotowane/pieczone buraki
- 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
- majonez
- 3/4 szkl. śmietanki 36% *
- sok z cytryny
- cukier
- sól, pieprz
Śledzie opłukujemy pod bieżącą wodą. Zalewamy mlekiem i odstawiamy na kilka godzin do namoczenia. Następnie osuszamy na ręczniku papierowym i kroimy na paseczki.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach w osolonym wrzątku. Odcedzamy, odstawiamy do przestudzenia. Następnie obieramy i kroimy w małą kostkę.
Cebulę kroimy w drobną kostkę.
Ogórki kiszone kroimy w drobną kostkę.
Buraki trzemy na dużych oczkach tarki.
Na półmisku lub w prostej, niezbyt wysokiej salaterce rozkładamy pokrojone śledzie.
Ziemniaki łączymy z cebulą i ogórkami. Doprawiamy solą oraz pieprzem do smaku. Rozkładamy na śledziach (ja kolejnym razem na tym etapie wymieszałabym je z sosem majonezowym – w przypadku pominięcia następnego kroku, czyli dodatku ubitej kremówki).
Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Łączymy z kwaśną śmietaną, majonezem oraz 1 łyżką soku z cytryny. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz szczyptą cukru. Wykładamy na warstwie ziemniaczano-ogórkowej.
Na wierzch dajemy starte buraczki, doprawione solą oraz pieprzem.