Ciasteczka dyniowe
Dawno nie robiłam żadnych ciasteczek, więc za namową Synka, przygotowałam ciasteczka dyniowe. Okazały się szybkie do zrobienia i niezwykle smaczne. Serio, dawno nie jadłam tak dobrych ciastek. Wszyscy byli nimi zachwyceni. Dopełnieniem smaku była posypka cukrowo-cynamonowa, w której ciastka obtoczone zostały przed pieczeniem. Nie za słodkie, idealne. Po prostu pycha!
Już konsystencja surowego ciasta bardzo się mi spodobała – mocno delikatna i bardzo plastyczna. Miałam więc co do nich duże oczekiwania i jak widzicie po słowach zachwytu, nie zawiodłam się!
Te dyniowe ciasteczka są pyszne. Zróbcie je sobie do popołudniowej, jesiennej herbatki.
- 200 g miękkiego masła
- 3/4 szkl. cukru pudru
- 2 żółtka
- 200 g gęstego puree z dyni (najlepiej z hokkaido)
- 3 i 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
- 5 łyżek cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cynamonu
Miękkie masło ucieramy wraz z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę. Dodajemy po 1 żółtku, miksujemy do połączenia. Następnie dodajemy puree dyniowe, krótko miksujemy.
Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia. Mieszamy z solą oraz cynamonem. Suche składniki dodajemy do miski z utartym masłem i resztą składników, wyrabiamy gładkie ciasto.
Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Cukier trzcinowy mieszamy w miseczce z cynamonem
Ze schłodzonego ciasta formujemy okrągłe ciasteczka, wielkości orzecha włoskiego (około 24g). Obtaczamy je w cynamonowym cukrze i układamy, zachowując odstępy, na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Każde ciasteczko delikatnie spłaszczamy (nie powinno być całkiem płaskie).
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10-12 minut.