Maślankowe pancakes
Maślankowe pancakes, to zaraz po klasycznych pancakes i placuszkach na maślance moje ulubione placuszki śniadaniowe.
Placuszki są pyszne i pięknie wyrastają. Najlepsze są na świeżo, ale można też przygotować je wieczorem, a na następny dzień zapakować do śniadaniówek i zabrać do szkoły/pracy. My zawsze tak robimy 🙂 Wychodzi ich dosyć duża porcja.
Bardzo dobrze smakują polane syropem klonowym/posmarowane powidłami/oprószone cukrem pudrem a nawet solo, bez dodatków.
szklanka = 250 ml
- 2 szkl. mąki pszennej
- 35 g cukru pudru (jeśli lubisz słodkie placki, możesz dać troszkę więcej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- szczypta gałki muszkatołowej
- 2 jajka
- 400 g maślanki w temp. pokojowej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Mąkę przesiewamy do miski, mieszamy z cukrem pudrem, solą, proszkiem do pieczenia, sodą oraz gałką muszkatołową.
W osobnej misce mieszamy widelcem (lub rózgą kuchenną) jajka, maślankę oraz ekstrakt waniliowy. Mokre składniki łączymy z suchymi, mieszamy łyżką, tylko do połączenia (uwaga! nie mieszamy zbyt długo; im krócej, tym placuszki wychodzą lepsze; ciasto mieszane zbyt długo ma jednolitą i gładką konsystencję w konsekwencji czego placuszki wychodzą mniej pulchne, a bardziej „gumowate” ).
Patelnię lekko natłuszczamy (rozprowadzamy niewielką ilość oleju za pomocą ręcznika papierowego), wykładamy porcję ciasta (1 łyżka = 1 placuszek). Smażymy na niewielkim ogniu, z obu stron, do zezłocenia.
Podajemy oprószone cukrem pudrem lub polane syropem klonowym.
UWAGI: Osobiście wszelkie ciasto na placuszki polecam dosyć krótko mieszać, wówczas placuszki wychodzą bardziej puszyste (w cieście mogą być widoczne „grudki”, nie ma potrzeby mieszać go do uzyskania jednolitej konsystencji – to ważne!). Ciasto można wylewać na rozgrzaną patelnię od razu po przygotowaniu, lub odstawić na około 10-15 minut, aż soda zacznie „pracować”. Maślankę można szybko ogrzać do temperatury pokojowej odmierzając jej potrzebną ilość (400 g) do garnuszka i umieszczając go na kilka minut w zlewie lub garnku wypełnionym ciepłą wodą. Smażymy na niewielkim ogniu, przewracamy, gdy na powierzchni pojawią się „pęcherze powietrza”.