Sernik z kulkami czekoladowymi
Co powiecie na taką wersję sernika?
Jak dla mnie, sernik z kulkami czekoladowymi jest świetny i wizualnie i smakowo. Zjadłam go zdecydowanie więcej, niż chciałabym się do tego przyznać 😉
Zamiast tradycyjnego kruchego spodu, z ciasta przygotowujemy czekoladowe kulki, które następnie zalewamy masą serową. Masa serowa wychodzi przyjemnie mięciutka, a kuleczki czekoladowe są nieco twardsze, co finalnie sprawia, że ciasto ma różne tekstury i nie jest nudne.
Zdecydowanie polecam.
Polecam również sernik z kulkami orzechowymi na biszkopcie.
Kuleczki czekoladowe z sezamem:
- 200 g miękkiego masła
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 2 żółtka
- 2 szkl. mąki pszennej
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 łyżki sezamu
Masa serowa:
- 6 jajek
- 1 szkl. cukru pudru
- 100 g masła
- 1 op. budyniu śmietankowego bez cukru (40 g)
- 1 kg twarogu sernikowego (u mnie wiaderko z Piątnicy)
Miękkie masło ucieramy wraz z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę. Dodajemy żółtka, miksujemy do połączenia. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia oraz kakao, mieszamy z sezamem. Dodajemy do masy maślanej, mieszamy do połączenia. Gotową masę owijamy folią spożywczą i odstawiamy do schłodzenia do lodówki (na około 15-20 minut).
Masło roztapiamy na malutkim ogniu. Odstawiamy do przestudzenia.
Całe jajka miksujemy wraz z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę (miksujemy przez około 10 minut, masa powinna znacznie zwiększyć swoją objętość). Dodajemy przestudzone masło oraz proszek budyniowy. Na sam koniec dodajemy twaróg (najlepiej, by miał on temperaturę pokojową), miksujemy krótko, tylko do połączenia, na najmniejszych obrotach miksera.
Ze schłodzonego ciasta formujemy około 30 kuleczek po około 15 g każda, ale można też zrobić więcej, mniejszych kuleczek (nie wykorzystujemy całego ciasta). Pozostały kawałek ciasta ponownie odstawiamy do lodówki.
Blaszkę 21×32 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na spodzie układamy czekoladowe kulki, zachowując pomiędzy nimi pewne odstępy (u mnie wyszło 6 rzędów po 5 kuleczek). Ostrożnie wlewamy masę serową. Na wierzch, na dużych oczkach tarki, ścieramy pozostałe ciasto (u mnie około 100 g).
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni na około godzinę.
rewelacyjnie wygląda
10 tys zdjęć takich samych a całego ciasta nie zobaczyłam ,pewnie sernik sklepowy:P:P:P
A po co całe ciasto? Przecież taki kawałek doskonale obrazuje jak ciasto wygląda w przekroju.
Dalszej części wypowiedzi nawet nie skomentuję 😉