Kakaowe muffinki z kajmakiem
Pyszne, kakaowe muffinki z dodatkiem słodkiego kajmaku. Po prostu idealne. Najlepsze w nich jest to, że nawet na drugi dzień wciąż pozostają świeże i wilgotne. Warto je przygotować, bo są pyszne same w sobie, a jednocześnie są okazją do wdrożenia naszych pociech w kulinarny świat.
Muffinki jakie dziś Wam przedstawiam są właśnie dziełem mojego dziecka. Po raz pierwszy zrobił je mając 8 lat. Teraz tym bardziej nie chciał być gorszy i znów, poza obsługą piekarnika, wykonał je samodzielnie, korzystając z tego właśnie przepisu.
Wzruszające było obserwowanie jak wybija jajko, odmierza składniki (dodam, że bardzo skrupulatnie 😉 i miesza całość.
Jestem z niego bardzo dumna!
Jedyne co, to zarzucił mi, że w przepisach piszę -my „dodajeMY”, „mieszaMY”….. Czy Wam też ten sposób przeszkadza i wolelibyście przepisy pisane w innej formie? Dajcie znać, bo ja szczerze mówiąc nigdy o tym nie myślałam 😉
- 260 g mąki pszennej
- 150 g cukru trzcinowego
- 1 lekko kopiasta łyżka gorzkiego kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 ml mleka (temp. pokojowa)
- 80 ml oleju
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- około 1/3 puszki kajmaku
Do miski przesiewamy mąkę, kakao oraz proszek do pieczenia. Dodajemy cukier. Z lekka mieszamy.
Do drugiej miski wybijamy jajko, wlewamy mleko, olej oraz ekstrakt waniliowy. Mieszamy rózgą kuchenną aż do otrzymania masy o jednolitej konsystencji.
Do miski z suchymi składnikami wlewamy składniki mokre. Mieszamy krótko łyżką, tylko do połączenia się składników.
Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Napełniamy je przygotowanym ciastem, do 1/3 wysokości. Dajemy po 1 łyżeczce kajmaku. Wykładamy kolejną porcję ciasta, tak by całość sięgała około 2/3 wysokości formy.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 na około 15-20 minut.