Naleśniki z porem, pieczarkami i żółtym serem
Naleśniki z porem i serem tak mi zasmakowały, że postanowiłam iść za ciosem i przygotować je z dodatkiem, jakże lubianych przeze mnie, pieczarek.
Naleśniki wyszły pyszne!
Powiem Wam też, że takie pokrojone na mniejsze kawałki i nabite na wykałaczkę ślimaczki mogą być fajną opcją imprezową. Wówczas najlepiej obsmażać naleśniki tuż przed podaniem, bo moim zdaniem takie są najsmaczniejsze.
- ok. 8-10 naleśników na słono wg swojego ulubionego przepisu
Farsz:
- 400-500 g pieczarek
- 3 duże pory
- około 250 g tartej mozzarelli
- 2-3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
- sól, pieprz
- masło klarowane
Smażymy naleśniki.
Oczyszczone pieczarki kroimy na półplasterki.
Pory kroimy na półplasterki.
Na dużej patelni rozgrzewamy masło klarowane (1-2 łyżki), podsmażamy pieczarki. Następnie dodajemy pory. Smażymy aż do ich zeszklenia. Na patelnię z warzywami dodajemy kwaśną śmietanę, smażymy przez chwilę, mieszając. Patelnię zdejmujemy z palnika. Farsz doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.
Na naleśnikach rozprowadzamy farsz. Posypujemy serem. Ściśle zwijamy.
Obsmażamy na rozgrzanym na patelni maśle klarowanym.
Witam, czy mogę otrzymać link do zrobienia naleśników takich jak na zdjęciu? Jak to się stało że wyszły takie równomiernie brązowe? 🤔
Naleśniki robiłam z takich proporcji: 2 jajka, 3 szkl. mleka, 2,5 – 3 szkl. mąki pszennej, szczypta soli i cukru trzcinowego do smaku, 1-2 łyżki oleju. Po rozmieszaniu, obowiązkowo odstawiam ciasto na około 20-30 minut i dopiero po tym czasie smażę. Jeśli ciasto jest za rzadkie to dodaję jeszcze trochę mąki, jeśli za gęste, to wlewam trochę mleka. Naleśników może wyjść trochę więcej 😉
A równomierny kolor uzyskuję, gdy smażę całkowicie beztłuszczowo. One wychodzą takie brązowe z jednej strony, a z drugiej strony są normalnie „łaciate”. No chyba, że to kwestia patelni 😉