Pieczona papryka z indykiem
Pieczoną paprykę mogłabym jeść na zmianę z makaronem. W ogóle paprykę lubię w każdej postaci, ale ta pieczona…. mmmm…. Słodziutka, mięciutka i pachnąca. Dla mnie niebo 🙂
Tym razem podałam ją jedynie z mięsem indyczym, pięknie pachnącym kuminem. Lubię ten zapach i smak, choć jest dosyć specyficzny. Do tego ser cheddar, który również jest moim ulubionym. Zazwyczaj mam dwa rodzaje, ten jasny i ciemniejszy, i łączę oba.
Ja wykorzystałam 4 papryki, a pomiędzy nie poukładałam na blaszce ziemniaczki pokrojone w księżyce, lekko wcześniej obgotowane, a następnie odcedzone i obtoczone w oleju i przyprawach (oregano, majeranek, zioła prowansalskie, trochę słodkiej papryki, sól i pieprz).
To był pyszny obiad 🙂
- 4-5 papryk (w zależności od wielkości)
- 600-700 g mielonego mięsa z piersi indyka
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 duża cebula
- kawałek sera cheddar
- 1/2 płaskiej łyżeczki kuminu
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 łyżeczka tymianku
- sól, pieprz
- oliwa
Papryki kroimy na pół, wydrążamy gniazda nasienne. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.
Cebule drobno siekamy.
Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju, wrzucamy cebulę. Po chwili dodajemy mielone mięso. Gdy straci różowy kolor dodajemy pomidory z puszki oraz przyprawy – mieloną paprykę, kumin, tymianek oraz sól i pieprz. Mieszamy. Dusimy przez kilka minut, aż nadmiar płynów odparuje. W międzyczasie rozdrabniamy mięso, aby nie było większych grudek.
Przygotowanym farszem napełniamy papryki. Wierzch posypujemy tartym serem.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 30-45 minut (w przypadku wykorzystania innego sera, warto sprawdzać jak się zachowuje i w razie konieczności przykryć blaszkę papierem do pieczenia, aby ser się nie przyrumienił za mocno).
Nigdy nie jadłam takiej papryki. Indyka bardzo lubię, bedę musiała spróbować.
Ja też uwielbiam pieczoną paprykę. Spróbuję chętnie z takim farszem. 🙂
wieki całe nie jadłam podobnej papryki