Smażone paluszki serowe – mozzarella sticks
Rewelacyjna przekąska na ciepło. Bo któż nie lubi ciągnącego się sera?
Idealna jako przekąska na Sylwestra, czy spotkanie ze znajomymi.
Prosta? Owszem, choć nie powiem, potrafi też zaleźć za skórę 😉 Zwłaszcza jeśli niedokładnie opanierujemy ser, i w trakcie smażenia zacznie nam się topić i wypływać. Zanim udało mi się uzyskać efekt, jaki widać na zdjęciu, przygotowywałam je kilka razy z marnym efektem. Pamiętajcie więc o odpowiednim panierowaniu 😉
Próbowałam również z różnymi serami i osobiście najlepiej mi się sprawdziła twarda, żółta mozzarella, taka do pizzy.
- 250 g żółtej mozzarelli, takiej do pizzy
- 3 jajka
- mąka krupczatka
- bułka tarta
- olej do głębokiego smażenia
- sól, pieprz
Mozzarellę kroimy w słupki.
Jajka wybijamy na głęboki talerz. Doprawiamy solą oraz pieprzem. Mieszamy rózgą kuchenną.
Paluszki serowe panierujemy w jajku, mące, jajku, bułce tartej, znów jajku oraz bułce tartej – chodzi o stworzenie grubej panierki, która zatrzyma warstwę ciągnącego się sera w środku.
Smażymy krótko, małymi partiami, na mocno rozgrzanym, głębokim oleju (z obu stron do zezłocenia). Odsączamy na ręczniku papierowym.