Rurki z twarogowo-jabłkowym nadzieniem
Takie rurki to świetny pomysł na słodki podwieczorek czy mały poczęstunek dla gości.
Robi się je szybko, a jeszcze szybciej znikają z talerza.
Gdy robiłam je za pierwszym razem, przepuściłam ser przez praskę. Potem przy dodatkowym miksowaniu i połączeniu z jabłkami masa wyszła mi dosyć rzadka. Kolejnym razem twaróg jedynie zmiksowałam z cukrem i śmietaną i masa wyszła znacznie lepsza. To taka mała wskazówka;)
Na około 17 sztuk:
- 1 op. Ciasta francuskiego xl (375g)
- 250 g tłustego twarogu
- ok. 160 g kremówki
- 50 g cukru pudru + do oprószenia
- 2 jabłka
- sok z 1/2 cytryny
- cynamon
- 1 jajko
Ciasto francuskie rozwijamy. Kroimy na paski o szerokości ok. 2,5-3 cm. Nawijamy je na foremki do rurek. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Za pomocą pędzelka smarujemy rozbełtanym jajkiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 20-25 minut (do zrumienienia).
Twaróg umieszczamy w misce wraz ze schłodzoną kremówką oraz cukrem i miksujemy do połączenia.
Jabłka obieramy, trzemy na drobnych oczkach tarki. Skrapiamy sokiem z cytryny. Nadmiar soku z jabłek odciskamy! Tarte jabłka dodajemy do masy twarogowej.
Upieczone, przestudzone rurki zdejmujemy z foremek, napełniamy je przygotowanym nadzieniem (sprawdzi się rękaw cukierniczy). Oprószamy cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.
Z ogromną ochotą poczęstowałabym się Twoją rurką. Muszą być pyszne! Kiedyś robiłam rurki z kruchego ciasta z masą budyniową. Też były smaczne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Miło mi:) Te z kruchego ciasta z masą budyniową to smak dzieciństwa. Uwielbiałam je. Teraz idę troszkę na łatwiznę z tym ciastem francuskim, ale kiedyś i te kruche znów przygotuję:)