Babka majonezowa
Babka majonezowa zdecydowanie jest w czołówce najlepszych babek, jakie jadłam. Moja ulubiona – bez dwóch zdań!
Pamiętam gdy kilka lat temu przygotowywałam ją po raz pierwszy. Nie do końca byłam do niej przekonana, ale tyle osób ją chwaliło, że po prostu musiałam sprawdzić o co tyle szumu 😉
I wiecie, setki ludzi nie mogą się mylić 🙂 Babka rzeczywiście jest rewelacyjna w smaku. Puszystością i delikatnością nie dorównuje jej żadna inna.
Co lepsze, jej wykonanie jest bardzo proste i każdy kto radzi sobie z przygotowaniem biszkoptu, również i z tą babką osiągnie sukces.
U mnie w domu rozchodzi się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Nawet w trakcie sesji, co chwilkę ktoś mi wchodził i odkrajał po kawałeczku 🙂 Zresztą, babkę rozkroiłam gdy polewa jeszcze nie do końca zastygła… po prostu chcieliśmy znów jak najszybciej ją zjeść.
Nie można się jej oprzeć! Mówię Wam!
Zróbcie sobie taką babkę na Wielkanoc, a gwarantuję, że będziecie do tego przepisu wracać częściej i będzie to najchętniej wybierana przez Was babka świąteczna.
- 4 jajka
- 3/4 szkl. drobnego cukru
- 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki majonezu
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier. Dodajemy po 1 żółtku, miksujemy do połączenia. Obroty miksera zmniejszamy do minimum i stopniowo (w 2-3 turach) dodajemy obie mąki przesiane razem z proszkiem do pieczenia. Na samym końcu dodajemy ekstrakt waniliowy i majonez, krótko mieszamy, do połączenia.
Średniej wielkości formę smarujemy masłem, oprószamy kaszą manną, bułką tartą lub mąką. Wylewamy ciasto, wyrównujemy.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 45-50 minut (do suchego patyczka).
U mnie wierzch dodatkowo ozdobiony polewą z białej czekolady.
Ta babka zawsze wychodzi
Zgadzam się 🙂
Piekłam pierwszy raz- pycha,delikatna, puszysta.