Domowy chleb tostowy

Nawet nie wiecie jaka była moja radość, gdy okazało się, że w szafce mam kilka torebek suszonych drożdży. No i niech mi ktoś powie, że czasami kupowanie „na zapas” jest złe 😉 😉 😉

Niewiele się zastanawiając przygotowałam bardzo szybki, składający się z zaledwie kilku składników, pszenny chlebek tostowy.

Wyszedł wspaniały, choć konsystencją takiego ze sklepu nie przypominał. Mój synek nie mógł się go jednak nachwalić i stwierdził, że jest jeszcze lepszy. Zjadł sobie próbną kromeczkę, a wieczorem, gdy przyszła pora kolacji, koniecznie chciał znów zjeść właśnie ten chlebek.

Mam wrażenie, że był ze mnie bardzo dumny, bo cały czas powtarzał, że nie wierzy, że zrobiłam taki dobry chlebek. Hmm a może to jednak nie był komplement? 😉

  • 7 g suchych drożdży
  • 2 płaskie łyżki cukru
  • 450 g mąki pszennej (u mnie typ 00, do pizzy)
  • 250 ml ciepłej wody
  • 1 łyżeczka soli morskiej

W szklance cieplej wody rozpuszczamy cukier oraz suszone drożdże.

Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy sól. Stopniowo wlewamy wodę z cukrem i drożdżami, zagarniając składniki łyżką. Mieszamy przez chwilę, po czym przekładamy na blat i wyrabiamy gładkie ciasto (ciasto dosyć szybko przestaje lepić się do rąk, należy go jednak dość długo wyrabiać aby nabrało elastyczności).

Gotowe ciasto umieszczamy w wyłożonej papierem do pieczenia keksówce (u mnie 25x14cm). Foremkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę.

Wyrośnięty chlebek pieczemy przez około 20-25 minut (do lekkiego zarumienienia) w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.

Kroimy po przestudzeniu.

Źródło