Drobiowe mięso mielone w andrucie s. Anastazji

Super pomysł na wykorzystanie mięsa mielonego.

Ciekawe, przyciągające uwagę, nietypowe i przede wszystkim bardzo smaczne. Dobre zarówno na ciepło, jak i na zimno.

Efekt końcowy pozytywnie zaskakuje i zachwyca, aczkolwiek nie ukrywam, że przygotowanie może z lekka zniechęcać;) Takie było przynajmniej moje odczucie. Andruty z mięsną masą zwilżyłam, ładnie się dały zwinąć w roladę. Krojenie, po zmianie noża na taki z piłką, też nie przysporzyło problemu. Ale panierowanie w cieście i przenoszenie takich roladek na olej… oj, trochę nabałaganiłam podczas tej czynności:)

Mimo wszystko – warto było!:) Spróbujcie:)

  • około 450-500 g mielonego mięsa drobiowego (najlepiej i z piersi i z udek)
  • 3 jajka
  • 1 duża lub 2 małe cebule
  • 1 bułka
  • 3 suche wafle/andruty (u mnie takie cienkie)
  • mąka pszenna
  • pęczek koperku
  • 1/2 szkl. mleka
  • sól, pieprz

Cebulę kroimy w drobną kostkę.

Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę masła lub oleju.  Dodajemy cebulę. Smażymy, co jakiś czas mieszając, aż cebula się zeszkli.

Bułkę zalewamy niewielką ilością mleka, zostawiamy do namoczenia. Po tym czasie odciskamy ją z nadmiaru płynu.

Mięso mielone przekładamy do miski. Dodajemy zeszkloną (przestudzoną) cebulę, odciśniętą bułkę, sól, pieprz i 1 jajko. Mieszamy dokładnie.

Na blacie rozkładamy zwilżoną, czystą ściereczkę. Na niej kładziemy jeden suchy wafel. Rozprowadzamy część mięsnej masy. Przykrywamy drugim waflem i rozprowadzamy resztę masy. Przykrywamy ostatnim waflem. Całość odstawiamy na chwilę, po czym wafel odwracamy, by i druga strona lekko zmiękła (lub przykrywamy całość drugą ściereczką). Zwilżone andruty zwijamy w roladę (ja pomagałam sobie ścierką, na której był wafel).

Ostrym nożem (najlepiej takim z „piłką”) kroimy na kromeczki/plasterki.

Do garnuszka wbijamy jajka. Lekko roztrzepujemy kuchenną rózgą. Dodajemy drobno pokrojony koperek, mleko oraz taką ilość mąki, by otrzymać ciasto o konsystencji kwaśnej śmietany (u mnie było to mniej więcej 3/4 szklanki). Powstałą masę przelewamy do głębokiego talerza.

Przygotowane kromeczki zanurzamy w przygotowanym cieście, a następnie smażymy na głębokim, średnio rozgrzanym tłuszczu, z obu stron na złoto.

Uwagi: Ja wykorzystałam cienkie, kwadratowe wafle. Rozprowadzając mięsną masę pozostawiłam około 1 cm wolnej przestrzeni przy dwóch przeciwległych krawędziach.

Kroiłam ostrym nożem, takim z „piłką”, by niepotrzebnie nie  spłaszczać roladek.