Wiejska zapiekanka z młodych ziemniaków

Ostatnio wymienialiśmy się z mężem wspomnieniami naszych ulubionych letnich posiłków z czasów dzieciństwa. Oczywiście nie obyło się bez nieśmiertelnego jaja sadzonego, kalafiora i młodych ziemniaków z masełkiem i koperkiem czy pierogów z jagodami. Mój mąż wspominał też, że bardzo lubił, gdy na letni obiad, do ziemniaków była… kiełbasa. Po prostu. No i tak mi się w tych wspomnieniach rozmarzył, że postanowiłam zrobić mu coś podobnego…. tylko zamiast wyłożyć na talerz ziemniaki i pętko kiełbasy, zrobiłam zapiekankę 🙂

Muszę Wam powiedzieć, że pyszne to to było:) I najlepsze, że to niby nic takiego – młode ziemniaki, dwa rodzaje kiełbasy, kawałek boczku, marchewki i trochę sera.

Jeśli kogoś z Was przekonuje takie połączenie, zachęcam do wspólnego gotowania 🙂

  • 700-800 g małych młodych ziemniaków
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 200 g kiełbasy krakowskiej
  • 2-3 pętka kiełbasy śląskiej
  • 100 g boczku wędzonego
  • zioła prowansalskie
  • pęczek szczypiorku/zielonej cebulki
  • około 100 g tartej mozzarelli
  • sól, pieprz

Wyszorowane ziemniaki gotujemy w osolonym wrzątku na półmiękko. Odcedzamy,


Kiełbasę krakowską kroimy na krótkie paseczki.

Boczek kroimy na paseczki.

Kiełbasę śląską kroimy na plasterki.

Cebulę kroimy w średniej wielkości kostkę.

Marchewki kroimy na plasterki.

Szczypiorek drobno siekamy.


Na patelni rozgrzewamy 2-3 łyżki oleju. Podsmażamy kiełbasę krakowską. Gdy się przyrumieni dodajemy boczek oraz kiełbasę śląską. Po chwili dodajemy cebulę oraz marchewkę. Smażymy wszystko razem przez kilka minut.

Dodajemy ugotowane ziemniaki. Oprószamy ziołami prowansalskimi oraz solą i pieprzem.

Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Posypujemy serem.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15 minut.

Przed podaniem posypujemy posiekanym szczypiorkiem.