Sałatka z makaronem spaghetti
Do przygotowania sałatek wykorzystuje się przeróżne makarony. Osobiście najczęściej wybieram trójkolorowe świderki, fajnie sprawdza się również makaron orzo, czy inne o niewielkich rozmiarach, ale spaghetti szczerze mówiąc wykorzystałam do sałatki po raz pierwszy. Moim zdaniem połamany na mniejsze kawałki sprawdził się genialnie.
Zawsze piszę, że makaronowe sałatki są tymi, które lubię najbardziej. Z czymkolwiek by nie były;) Tutaj makaron jest w moim ulubionym zestawieniu składnikowym: z papryką konserwową, korniszonami, pieczarkami, kurczakiem i kukurydzą ….
O tak, to zdecydowanie sałatka dla mnie;) A Wy lubicie takie?:)
- 1/3 paczki makaronu spaghetti
- około 1/2 słoiczka papryki konserwowej
- 6-7 korniszonów
- kukurydza w puszce
- 300 g pieczarek
- 2 pojedyncze piersi z kurczaka
- majonez
- sól, pieprz
- przyprawa do gyrosa (u mnie 2 pełne łyżki)
Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso kroimy na mniejsze kawałki (u mnie cieniutkie paseczki). Oprószamy przyprawą do gyrosa, lub inną ulubioną. Odkładamy do lodówki na około 30-60 minut. Smażymy na patelni z 2 łyżkami oleju. Odkładamy.
Pieczarki kroimy na kawałki. Podsmażamy je na niewielkiej ilości masła. Pod koniec doprawiamy solą i szczyptą pieprzu do smaku. Odkładamy.
Paprykę konserwową kroimy na cieniutkie paseczki lub w kostkę (wg uznania).
Korniszony kroimy w kostkę.
Kukurydzę osączamy z zalewy.
Makaron łamiemy na mniejsze kawałki (u mnie na 3 części). Gotujemy w osolonym wrzątku na al dente. Odcedzamy. Przekładamy do miski. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą.
Przestudzone składniki łączymy z majonezem. Doprawiamy solą i pieprzem.
Nie chciałabym by wpis trącił lokowaniem produktu, ale muszę, po prostu muszę, polecić paprykę grillowaną bez skórki z Lidla. Zawsze wykorzystuję ją do różnego typu sałatek i wg mnie nie ma lepszej. Zaletą jest to, że od razu mamy produkt pozbawiony skórki. Jest w jednym kawałku, nie rozlatuje się podczas wyciągania ze słoika, świetnie się ją kroi, super smakuje, sprawdza się do wszelkiego typu sałatek czy mięs.
Takie sałatki są pożywne a papryka z Lidla to nie lokowanie produktu, tylko Twoje polecenie 🙂 Fajnie, że polecasz coś co sprawdziłaś bo akurat ktoś moze szukać 🙂
Dzięki:) Osobiście zawsze z takich papryk zdejmowałam skórkę, co nieraz nie było prostą sprawą – papryka albo się przy tym „targała”, albo skórka w ogóle nie chciała zejść. Tutaj papryka jest smaczna, zwarta i, jak pisałam, już bez skórki:)
I o to chodzi… płaci się za produkt a nie jakieś skrawki 🙂
Ja u siebie polecam mieszanke ziołową z Prymatu – pieprz ziołowy… według mnie jest najlepszy 🙂
Tez lubię te przyprawy:)
w sumie to dobrze się czasami wymienić informacją o takich wartych zakupu produktach;)
Dokładnie 🙂
Ostatnio kupiłam wędzoną paprykę z Tesco ale według mnie jest za mało aromatyczna – na sucho pachnie ale dodana do potraw…. nie czuć smaku. Kupiłam z Prymat ale jeszcze nie używałam – zobaczę czy lepsza 😉
Jeszcze Kotanyi jest całkiem fajne:)
Nie używałam tych przypraw… ceny są dosć wysokie ale moze warte…. chociaż nie zawsze warto przepłacać 😉
to prawda, trzeba znaleźć takie produkty,które najbardziej odpowiadają nam samym (i to pod każdym względem)
Zresztą, to co jednemu pasuje, drugi totalnie nie będzie tolerował (jak dla mnie ketchup jest takim produktem – jestem dość wybredna jeśli o niego chodzi;) )
Pysznie wygląda ta sałatka, a papryka z Lidla jest faktycznie świetna 🙂
Dziękuję:) nawet nie muszę pytać, czy ją lubisz, bo domyślam się,że tak:)
Uwielbiam sałatki, aż muszę sobie jakąś zrobić, bo dawno nie jadłam. Twoja prezentuje się bardzo apetycznie 🙂
może na zbliżający się weekend coś wymyślisz?:)
Rzadko przygotowuję makaronowe sałatki, ale Twoja jest bardzo apetyczna i kusi, by ją zrobić:)
dziękuję za tak miłe słowa:)