Kotlety z serem w sosie paprykowo-pomidorowym

Wspaniałe danie, którym mogłabym się zajadać… no może nie codziennie, ale co drugi dzień;) Wiem, pisałam to już tyle razy, ale nie zaszkodzi gdy napiszę raz jeszcze – uwielbiam taką paprykę:) Potrawka paprykowo-pomidorowa, pachnąca bazylią jest świetnym uzupełnieniem mielonych, które nota bene również są pyszne. Polecam.

Składniki na 4 porcje:

  • 500 g mielonej łopatki
  • 150 g sera żółtego (u mnie sokół)
  • garść natki pietruszki
  • 1 małe jajko
  • bułka tarta do panierki i – opcjonalnie – do zagęszczenia (u mnie nie było potrzeby)
  • 2-3 duże czerwone papryki
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • puszka pomidorów
  • kilka listków świeżej bazylii
  • sól, pieprz
  • przyprawa do mięsa mielonego
  • zioła prowansalskie + ja jeszcze sypnęłam bazylię suszoną

Mięso mielone wkładamy do miski, ser ścieramy bezpośrednio do mięsa, mieszamy. Dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki. Wbijamy jajko. Przyprawiamy solą, pieprzem, oraz przyprawą do mięsa mielonego. Wszystko razem dokładnie mieszamy. W razie potrzeby zagęszczamy bułką tartą. Dłonie zwilżamy zimną wodą i formujemy 8-9 kotlecików. Mielone obtaczamy w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju.

Paprykę kroimy w drobne paseczki. Cebulę kroimy w kostkę. Czosnek siekamy.  Na rozgrzanym oleju chwilę przesmażamy cebulę z czosnkiem, po czym dodajemy paprykę. Smażymy aż papryka stanie się szklista. Następnie dodajemy pomidory w puszce oraz około półtorej szklanki wody i dusimy warzywa do miękkości i odparowania (zgęstnienia) sosu. Doprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi oraz suszoną bazylią. Na koniec dodajemy posiekane drobno liście bazylii.

Przepis podpatrzony w jednym z czasopism.