Zapiekanka ryżowa z kiełbasą i warzywami
Lubicie zapiekanki? Ja bardzo. Niedawno uświadomiłam sobie, że najczęściej przygotowuję takie makaronowe lub ziemniaczane, za to ryżowe bardzo rzadko. Gdy tylko myśl ta wybrzmiała w mojej głowie, wiedziałam, że kolejna zapiekanka musi być właśnie ryżowa. Postawiłam na dużą ilość warzyw i mięsny dodatek w postaci kiełbasy. Wyszło bardzo smacznie i lekko. Zapiekanka pomimo iż nie zalewa jej się żadnym płynem (śmietaną itd), wcale nie wychodzi sucha. Ja na części wyłożyłam gęsty serowy beszamel, ale nie wiem czy był to konieczny zabieg. Decyzję o jego dodaniu bądź nie, pozostawię do indywidualnego rozstrzygnięcia.
- 300 g fasolki szparagowej
- 2 cebule
- 2-3 marchewki
- 2 pory
- 300-375 g ryżu długoziarnistego
- 1l bulionu
- 400 g kiełbasy cienkiej
- 150 g sera gouda
- pęczek natki pietruszki, drobno posiekanej
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
Fasolkę szparagową myjemy, odcinamy końcówki, przekrawamy na pół. Gotujemy w osolonej wodzie na półtwardo. Odcedzamy.
Kiełbasę kroimy na plasterki lub półplasterki. Podsmażamy przez chwilę na rozgrzanej patelni, na niewielkiej ilości tłuszczu. Odkładamy do miski.
Cebulę kroimy w kostkę. Oczyszczone marchewki i pory kroimy w talarki.
W dużym rondelku o grubym dnie lub na dużej, wysokiej patelni rozpuszczamy masło. Wrzucamy cebulę. Gdy się zeszkli dodajemy suchy ryż i często mieszając podsmażamy go przez chwilę razem z cebulą. Następnie wlewamy bulion i dusimy kilka minut pod przykryciem. Gdy ryż wchłonie już część płynu (mniej więcej po 5-8 minutach) dodajemy marchewki i pory. Gotujemy do miękkości warzyw już bez przykrycia (w razie potrzeby dolewamy jeszcze około 1/2 szklanki wody).
Gdy warzywa zmiękną, a ryż wchłonie cały płyn i również będzie ugotowany, dodajemy ugotowaną fasolkę szparagową, kiełbasę oraz posiekaną natkę. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, mieszamy.
Przekładamy całość do żaroodpornego naczynia. Posypujemy po wierzchu startym serem.
Zapiekamy około 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Uwagi: Wpis nie jest sponsorowany jednak mi do zapiekanki świetnie sprawdził się ryż długoziarnisty Uncle Ben’s, dlatego bardzo go polecam.
Zapiekanki wychodzi dość dużo. Spokojnie nasyci 7 głodnych osób. Jeśli Wam nie jest potrzebna tak duża porcja, warto zmniejszyć ilość ryżu do 2 woreczków i zalać je mniej więcej 3 szkl. bulionu. Warzywa i kiełbasa to już kwestie indywidualne – ilość można modyfikować dowolnie.
Na wierzch zapiekanki przygotowałam dodatkowo beszamel (rozłożyłam go na próbę na połowie zapiekanki) jednak nie potrafię ocenić czy jest on konieczny, czy nie. I z nim i bez niego zapiekanka była smaczna. Jeśli jednak ktoś chciałby spróbować podaję jak go robiłam:
W niedużym rondelku rozgrzewamy 2 łyżki masła, gdy się roztopi dodajemy 2 łyżki mąki i energicznie mieszając, smażymy tak razem przez około 2 minuty. Następnie wlewamy półtorej szklanki mleka i gotujemy aż do zgęstnienia. Mieszamy co jakiś czas, by sos się nie przypalił. Zdejmujemy z palnika i doprawiamy gałką muszkatołową oraz solidną porcją soli i pieprzu. Gdy lekko przestygnie dodajemy 1 żółtko oraz garść drobno startego sera. Beszamel wylewamy na wierzch zapiekanki i posypujemy resztą startego sera. Zapiekamy jw.
Inspiracja: Tina poleca. 120 obiadów na lato nr 1/2009
Zapiekanka… świetna sprawa jeśli chodzi o „czyszczenie” lodówki 😀
Tak, zapiekanki są dobre, bo co by do nich nie dodać, zawsze smakują wyśmienicie;)
To samo pomyślałam 😀 Taki misz masz smaków 😀
Najważniejsze żeby smakowało, bo o to przecież chodzi:)
Zamrażarki też 😉 Przynajmniej tak będzie w tym tygodniu u nas hehehe 😉 Fasolko szparagowa nadciągamy niniejszym 😉
Wygląda mega pysznie 🙂 Na takie danie to ja mam ochotę 🙂
I słusznie, bo zapiekanka smakuje świetnie:)
Uwielbiam wszelkiego rodzaju zapiekanki 🙂
A gdybyś miała wybierać, to wolisz ryżowe, makaronowe, czy ziemniaczane?;)
Jeśli o mnie osobiście chodzi (za całą firmę się nie wypowiem ;)) to stawiam na ziemniaczane, a następnie na ryżowe. Za makaronem nie przepadam, aczkolwiek jest tu wyjątek. Moja koleżanka robi obłędną zapiekankę makaronową z kurokiem 🙂
A w tym tygodniu, tak się składa, na pt mamy rozpisaną zapiekankę z fasolką szparagową 😉 Ale ta z kiełbasą z dzika to dopiero była mega… Mama wiedziała kiedy sprezentować kiełbaskę 😉
Kiełbasa z dzika? Wow! Ja próbowałam tylko raz mały kawałeczek, całkiem-całkiem:) Najbardziej natomiast zaciekawiło mnie jedno – robicie rozpiski obiadów na cały tydzień?:)