Kokosowy deser z borówkami
Od dłuższego już czasu nie przygotowałam deseru w pucharkach. Czas więc nadrobić zaległości;) Bardzo lubię taką formę – każdy ma swoją porcję, jest elegancko i … sprawiedliwie;) To idealny deser po niedzielnym obiadku;)
W ogródku, na krzaczkach, pięknie obrodziła nam borówka amerykańska. Uwielbiam jej smak. Uważam, że idealnie pasuje do różnych deserów. Postanowiłam więc ją wykorzystać.
Na spodzie pucharka mamy, kontrastujące z białą masą, pokruszone na pył herbatniki kakaowe z nadzieniem. Sprawdzą się również zwykłe kakaowe herbatniki;) Kolejną warstwą deseru jest kokosowa „pianka” oraz owoce przykryte przezroczystą galaretką.
Niesamowicie mi się taka galaretka podoba. Dzięki niej owoce są ładnie wyeksponowane, a takie „lewitujące” borówki od razu przyciągają wzrok.
Na około 6-7 pucharków:
- 500 g mascarpone
- 400 ml mleczka kokosowego
- 4-5 łyżek cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
- około 50 ml mleka
Dodatkowo:
- 96 g kakaowych herbatników z nadzieniem
- borówka amerykańska (ilość wg uznania)
- wiórki kokosowe do posypania
- 2 galaretki przezroczyste Winiary winogronowy smak
Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody. Odstawiamy do stężenia.
Herbatniki mielimy na pył. Rozsypujemy na dno pucharków.
Żelatynę wsypujemy do garnuszka, zalewamy mlekiem, mieszamy i odkładamy do napęcznienia. Podgrzewamy na małym ogniu do czasu aż zacznie się rozpuszczać (nie gotujemy). Lekko studzimy.
W misie miksera umieszczamy serek mascarpone, wlewamy mleczko kokosowe i wsypujemy cukier. Miksujemy wszystko na średnich obrotach miksera, do połączenia. Następnie wlewamy przestudzoną żelatynę. Miksujemy do połączenia. Masę od razu przelewamy do pucharków (dość szybko tężeje). Deser wstawiamy do lodówki na około pół godziny (do całkowitego stężenia).
Po tym czasie do pucharków rozlewamy połowę galaretki. Deser ponownie wstawiamy do lodówki. Gdy galaretka stężeje, układamy owoce i zalewamy je resztą galaretki. Schładzamy w lodówce.
Przed podaniem posypujemy wiórkami kokosowymi i dekorujemy listkiem mięty.
Przepis bierze udział w Konkursie na przepis miesiąca na Winiary.pl
Zazdroszczę krzaczka borówek – u nas jest jeżyna ale borówki też by się zjadło 🙂 A niejeden skusił by się na taki deserek 🙂
Krzaczków z borówką amerykańska w sumie jest chyba z 8 albo nawet 9, więc jest po co sięgać:) Niestety ptaszki również są nimi zainteresowane;) czasami jest więc to kwestia – kto pierwszy, ten lepszy;) za to jeżyn nie mamy i nie mieliśmy nigdy. Te, które kupuję w sklepach są strasznie kwaśne niekiedy:/
Apetyczny deser 🙂 Zjadłabym 🙂
Polecam, jeśli tylko lubisz kokosowe smaki:)
Deser wygląda genialnie, od samego patrzenia ślinka cieknie 😉
Twoje słowa są bardzo miłe, dziękuję:)
Jakie konkretnie herbatniki z nadzieniem zostały użyte do tego cudownego deseru? 🙂
O, jakie miłe słowa, dziękuję:) Wykorzystałam ciasteczka Oreo. Może być też ich Lidlowski odpowiednik – Neo.
Ile porcji z tego wyszło?I jaka wielkość pojemniczków?
6 porcji
So amazing and beautiful! I can’t wait to try this recipe. I am wondering why you divided the jelly into 3 cups – when do we use each one? Thank you
I did not divide jelly into 3 cups. I used 3 cups of water to make it.
Jakiej wielości są pucharki ?
Pojemność około 250-260 ml