Ruloniki imprezowe
Macie czasami tak, że na zapowiedzianych gości reagujecie „kulinarną paniką”? W sensie: „Co by tu podać, żeby to znowu nie było to samo, co zwykle”? Ja czasami tak mam. Oczywiście najczęściej się okazuje, że „to co zwykle” sprawdza się najlepiej i wszystkim smakuje, jednak od czasu do czasu warto coś urozmaicić. Takim pomysłem okazały się właśnie te ruloniki z ciasta naleśnikowego z dodatkiem posiekanej roszponki, przełożone salami/szynką i serem mozarella. Wszystko oczywiście zależy od jakości użytych składników, mnie najbardziej smakowały te z szynką i serem. Najlepiej też podawać na ciepło, tuż po zapieczeniu.
- 4 jajka
- 2 szkl. mąki
- 1 szkl. gazowanej wody mineralnej
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- sól
- odrobina cukru
- 2 garści roszponki
- 2-3 kulki mozzarella
- około 100g tartej mozzarelli (można pominąć)
- szynka, lub salami
Jajka wbijamy do naczynia. Roztrzepujemy rózgą kuchenną razem z mąką, mlekiem i wodą. Dodajemy odrobinę cukru, sól oraz zioła. Odstawiamy na około 30 minut. Po tym czasie dodajemy posiekaną roszponkę. Mieszamy. Smażymy rumiane naleśniki na minimalnej ilości oleju.
Na ciepłych naleśnikach układamy plasterki szynki/salami, pokrojoną w plasterki mozarellę oraz posypujemy mozarellą do zapiekania (tartą). Zwijamy ciasno ruloniki. Przecinamy na pół i układamy w naczyniu żaroodpornym. Wstawiamy do gorącego, ale wyłączonego piekarnika na kilka, kilkanaście minut – tylko by ser się roztopił.
Źródło: Świat Kobiety. 101 przepisów. Placki, tarty, naleśniki. Tom 12
Pyszne te ruloniki 🙂 Każdy na pewno chętnie po nie sięgnie 🙂
Ewa nikomu nie dawaj 🙂 zamawiam wszystkie 🙂 Pyszne 🙂 …biorę w ciemno 🙂 mimo, że widzę 🙂 🙂 🙂 Kolejny sukces 🙂 Gratuluję!
hehe dzięki bardzo:)
Jeszcze raz je oglądam i potwierdzam, że dobrze to wygląda. Pozdrawiam!