A’la knoppersy

Czy Wy też lubicie domowe wersje sklepowych słodkości? Ja zwykle nie mogę przejść obojętnie obok przepisu na wszelakie „a’la”;) Postanowiłam przygotować taką właśnie domową wersję czegoś słodkiego. Drogą eliminacji wybór padł na pełne orzeszków Wafelki Knoppersy:) I dobrze, bo od dawna już miałam na nie chrapkę:) Wyszły pyszne, nieprzyzwoicie słodkie. Ma to oczywiście swoje plusy, gdyż takie jedno ciasteczko zaspokaja potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego na baardzo długo… A przecież wielkimi krokami zbliża się lato – mamy więc czas diet, wyrzeczeń, obiecanek i „prawie,że silnej woli”. Nie testujmy jej więc zbyt mocno. Ot, jedno ciasteczko i już… no, może dwa lub trzy;)

Uwaga: Na drugi dzień wafelki są jeszcze lepsze.

Krem mleczny:

  • 1/4 szklanki mleka
  • 2 pełne łyżki cukru
  • 140 g miękkiego masła
  • 1 szkl. mleka w proszku, pełnego

Krem czekoladowo-orzechowy:

  • 100 g masła
  • 130-140 g kremu orzechowego typu Nutella
  • 1 szkl. orzechów ziemnych lub laskowych

Dodatkowo:

  • 3 suche wafle/andruty
  • 1 tabliczka czekolady deserowej
  • 1 łyżka oleju

Na suchej patelni prażymy orzechy. Następnie przekładamy je na deskę i gdy lekko przestygną drobno siekamy.

Do małego rondelka wlewamy mleko, dodajemy cukier i podgrzewamy całość na małym ogniu. Gdy cukier się rozpuści zdejmujemy rondelek z palnika i studzimy.

Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy przestudzone mleko oraz mleko w proszku.

Na dużej desce, lub tacce rozkładamy folię aluminiową, na niej kładziemy suchy wafel. Rozprowadzamy na nim białą masę i dociskamy do niej drugi wafel. Przykrywamy folią i obciążamy deską do krojenia. Chwilowo odkładamy na bok.

Miękkie masło na krem czekoladowo-orzechowy ucieramy na puch. Dodajemy do niego nutellę (ewentualnie można też dodać 1 łyżkę kakao – ja nie dodawałam). Gdy całość się połączy dodajemy posiekane drobniutko orzechy i mieszamy łyżką. Ciemną masę równo rozprowadzamy po waflu i przykrywamy kolejnym. Ponownie przykrywamy folią i obciążamy deską, lub nawet czymś cięższym, gdyż przez sporą zawartość orzechów w masie wafel mógłby się nie trzymać.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z 1 łyżką oleju (pamiętajmy, że garnek/miska z czekoladą musi być suchy, nie może stykać się z wodą i temperatura nie powinna być zbyt wysoka). Wafle przekładamy tak, by biała masa była na wierzchu i roztopioną czekoladą dekorujemy wierzch.

Schładzamy 2-3 godziny w lodówce. Kroimy ostrym nożem na kwadraty, a później na trójkąty. Przechowujemy w chłodnym miejscu.