Piersi kurczaka zapiekane na porach
Dziś chciałabym przypomnieć nieco już zapomniany przepis na pyszne fileciki z kurczaka zapieczone na porach. Najlepsze przepisy wg mnie to takie, które smakują bardzo dobrze przy niewielkim nakładzie pracy i składników i do których po pierwszej degustacji chce się wracać. Ten przepis wpasowuje się w tą konwencję idealnie. Mięso wychodzi delikatne i kruchutkie, a smak porów jest niepowtarzalny (podczas zapiekania tracą swoją ostrość). Polecam.
- 3 pojedyńcze filety z kurczaka
- 1-2 pory
- majonez (u mnie kielecki, ale sprawdzi się również winiary)
- sól, pieprz, granulowany czosnek
Oczyszczone pory kroimy na średniej grubości plastry i wykładamy nimi dno naczynia żaroodpornego. Posypujemy pory niewielką ilością soli.
Umyte i osuszone piersi kurczaka pozbawiamy błon i kroimy na mniejsze porcje (ważne by porcje nie były za grube oraz by były mniej więcej tej samej wielkości). Każdy kawałek przyprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem granulowanym lub innymi ulubionymi przyprawami. Fileciki układamy obok siebie na plasterkach pora. Każy smarujemy niewielką warstwą majonezu. Naczynie żaroodporne wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 45-50 minut (do zrumienienia majonezu). 10 minut przed końcem pieczenia można posypać danie startym żółtym serem, ale i bez niego smakuje wybornie:)
