Migdałowe ciasto z malinami

Przepyszne ciasto! Do tego proste i szybkie do zrobienia. Idealne:) Wilgotne, o przyjemnej, nieco ziarnistej konsystencji, z dodatkiem pysznych malin. Cudo:)

Tego dnia chciało mi się tego ciasta jak już dawno żadnego. Poszłam do ogrodu, ale na próżno szukać w nim malin – jeśli chodzi o te owoce, to ten rok nie był dla nas zbyt łaskawy:( Na szczęście moja zachcianka została spełniona zupełnie przypadkowo, bo jeszcze tego samego dnia dostaliśmy miskę pięknych, pachnących malin:D Dzięki Ciociu Krysiu:)

  • 140 g mielonych migdałów (u mnie 100 g mielonych migdałów i około 40-50 g mielonych orzechów laskowych)
  • 140 g masła
  • 140 g drobnego cukru do wypieków
  • 140 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 duże jajka
  • 250 g malin

W misie miksera umieszczamy miękkie (!) masło, dodajemy cukier, mielone migdały oraz mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Od razu też wbijamy całe jajka. Miksujemy na średnich obrotach miksera, tylko do połączenia składników.

Połowę gładkiego ciasta przekładamy do formy (śr. 20cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy. Wykładamy połowę malin. Przykrywamy resztą ciasta, wyrównujemy. Na wierzchu, lekko wciskając w ciasto, układamy resztę malin.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170-180 stopni przez około 45-50 minut (lub do tzw suchego patyczka – ja musiałam dopiec nieco dłużej).

Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

 

Źródło