Miodownik z kakaową masą grysikową i orzechami

Pyszny miodownik z kakaową masą grysikową i z orzechami moczonymi przez noc w likierze słony karmel. Bardzo dobre.

Zrobiłam je na zeszłoroczne Święta, ale niestety pośpiech sprawił, że masa wizualnie nie prezentuje się najlepiej. Wszystko to za sprawą tego, że dodawałam do masła nie do końca przestudzony krem grysikowy. Wiedziałam jakie jest ryzyko, wiem też co zrobić w przypadku, gdy coś takiego się przytrafi, ale niestety brak czasu sprawił, że wyszło jak wyszło i tak jak wyszło, tak też zostało (w sensie, że z pełną świadomością postanowiłam masy nie ratować – za dużo innych prac, które musiały być wykonane „na już”.

Nie zmienia to faktu, że ciasto smakowało bardzo dobrze.

Oczywiście na początku blaty są dosyć twarde, a całe ciasto nabiera właściwej konsystencji gdzieś po około 2 dniach od przygotowania.

Ciasto:

  • 500-550 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody
  • 75 g cukru pudru
  • 2 jajka
  • 135 g masła
  • 2 łyżki miodu

Krem grysikowy:

  • 750 ml mleka
  • 5 łyżek cukru
  • 2 łyżki kakao
  • 110 g kaszy manny
  • 200 g miękkiego masła
  • 80 g posiekanych drobno orzechów (u mnie laskowe, posiekane w drobną kostkę – miałam „gotowca” z Lidla)
  • około 110 g likieru słony karmel lub ajerkoniaku

Miodownik z kakaową masą grysikową i orzechami – wykonanie:


Drobno posiekane orzechy wsypujemy do szklanki i zalewamy do przykrycia likierem słony karmel. Odstawiamy na całą noc.


Ciasto miodowe:


Masło roztapiamy na małym ogniu, mieszamy z miodem. Odstawiamy do przestudzenia.

Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder, jajka oraz masło z miodem. Składniki zagniatamy, aż do połączenia. Dzielimy na 3 części.

Każdą część wałkujemy (ja bezpośrednio na papierze do pieczenia) i wykładamy do blaszki (21x32cm).

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 12-15 minut (do zarumienienia).


Krem grysikowy:


Mleko wraz z cukrem oraz kakao umieszczamy w dużym garnku i doprowadzamy do wrzenia. Cały czas mieszając wsypujemy powoli kaszę mannę. Gotujemy, mieszając, aż do zgęstnienia. Studzimy.

Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy zimną masę. Na koniec dodajemy orzechy (u mnie wpiły one cały alkohol).

Składanie ciasta:

Składamy w następujący sposób:

ciasto – połowa masy – ciasto – połowa masy – ciasto

Wierzch dowolnie dekorujemy – cukrem pudrem lub ulubioną polewą.