Babka kajmakowa

Osobiście jestem tą babką zachwycona. Wyszła mi mięciutka, wilgotna, idealnie słodka, o pięknym kolorze i lekko wyczuwalnym smaku kajmaku. Pyszna!

Odrobinę zawiozłam Teściowej i ona również bardzo chwaliła. Tak szczerze, to nie przypuszczałam, że mogłoby być inaczej – to był mój świąteczny pewniak.

Babkę po raz pierwszy zrobiłam trzy lata temu na święta. Już wtedy miałam Wam przepis opublikować i pisać, że to najlepsza babka na świecie, ale … no właśnie…

Przepis dałam również Cioci i …. podobno nikomu ona nie smakowała, a Ciocia wyznała nawet, że żałuje, iż ją upiekła 🙁

Ja z kolei żałuję, że nie miałam okazji spróbować Jej wypieku, a Ona, że nie spróbowała mojej;) Wtedy miałabym pewność czy Cioci coś nie wyszło, czy po prostu woli inne, bardziej tradycyjne, piaskowe babki.

Jako, że mnie ta kajmakowa babka zachwyciła i jakoś nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez niej, w zeszłym roku ponownie ją przygotowałam… Znowu wyszła mi mięciutka, pachnąca, wilgotna – tak pyszna jak za pierwszym razem:)

Czy ją polecam? Jak najbardziej TAK! W tym roku również będę ją piekła.

A Wy, jeśli się skusicie na nią, jestem ciekawa Waszych opinii. Tylko proszę, trzymajcie się ściśle przepisu, a wtedy wszystko doskonale się uda;):)

Babka:

  • 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki mleka
  • 300 g masy kajmakowej
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego

Polewa:

  • 160 g masy kajmakowej
  • 1/4 szklanki śmietanki 30%
  • 30 g czekolady gorzkiej

Masę kajmakową przekładamy do rondelka, wlewamy mleko i mieszając rózgą kuchenną podgrzewamy na niewielkim ogniu, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.

Żółtka ucieramy z cukrem przez kilka minut, aż powstanie jasna, puszysta masa. Gdy to nastąpi dodajemy do masy przestudzony, płynny kajmak oraz olej, miksujemy. Obie mąki przesiewamy razem z sodą oraz proszkiem do pieczenia i delikatnie łączymy z masą.

Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Delikatnie mieszając, łączymy ubite białka z przygotowanym wcześniej ciastem.

Całość przelewamy do wysmarowanej i oprószonej mąką formy z kominem (o śr. 22-23cm). Pieczemy około 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Upieczoną babkę studzimy w formie. Wyjmujemy dopiero po całkowitym ostygnięciu.

Kajmak na polewę przekładamy do rondelka. Dodajemy kremówkę. Podgrzewamy. Zdejmujemy z palnika i do gorącej masy dodajemy połamaną na kawałki czekoladę. Mieszamy,aż do jej rozpuszczenia. Polewę rozprowadzamy po babce.

Uwagi: Babka zdecydowanie najlepiej smakuje na świeżo – do 3 dni od upieczenia, później zaczyna lekko obsychać.

Źródło