Babka migdałowa z białą czekoladą

Mała rzecz, a cieszy. Mała, bo proporcje są na niewielkich rozmiarów formę.  To, że jest jej nie dużo ma oczywiście swój urok – każdy bije się o choćby najmniejszy kawałeczek. Babka jest wilgotna, choć ciężka. Wyraźnie wyczuwalny jest smak mielonych migdałów. Podsumowując – bardzo fajna babeczka.

Babka:

  • 130 g białej czekolady
  • 80 g masła
  • 8 łyżek cukru
  • 3 jajka
  • 40 g mąki
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 g mielonych migdałów
  • 2 łyżeczki tartej skórki z pomarańczy

Polewa:

  • 150 g białej czekolady
  • 80 ml śmietanki 30%
  • 1 łyżka likieru pomarańczowego Cointreau lub soku z pomarańczy
  • 1 łyżeczka tartej skórki z pomarańczy

Niedużą formę smarujemy masłem i posypujemy mąką (można również użyć kaszy manny, bułki tartej lub obsypać mielonymi migdałami).

Czekoladę łamiemy na kostki, masło kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do żaroodpornej miski lub rondelka i roztapiamy w kąpieli wodnej (naczynie kładziemy na odrobinę większym rondelku wypełnionym do 1/3 objętości wodą, w taki sposób, by naczynie z czekoladą nie stykało się z wodą. Podgrzewamy na małej mocy palnika).

Gdy składniki się połączą (roztopią), dodajemy cukier oraz żółtka. Dokładnie mieszamy. Zdejmujemy z palnika. Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia do masy, dodajemy też mielone migdały. Mieszamy łyżką, aż do połączenia.

Białka ubijamy na sztywną pianę. Delikatnie mieszamy obie masy. Dodajemy startą skórkę pomarańczy.

Pieczemy około 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Gdy babka przestygnie wyjmujemy ją z formy i przygotowujemy polewę. Połamaną na kawałki czekoladę razem ze śmietaną oraz likierem (lub sokiem) roztapiamy w kąpieli wodnej. Do płynnej polewy dodajemy skórkę z pomarańczy. Gdy nieco ostygnie i zgęstnieje dekorujemy nią babkę.

Uwagi: Przygotowując babkę nie miałam już odpowiedniej ilości białej czekolady, dlatego moja babka polana jest polewą z tego przepisu.

Przepis wypatrzony z bloga Kwestia Smaku