Śniadaniowe tosty na bogato
Dziś przybywam do Was ze śniadaniową propozycją na wypasie:)
Nie ma się jednak co oszukiwać – takiego śniadania nie przygotujemy w 10 minut;)
Tosty te są ulubioną propozycją śniadaniową mojego M. ale z racji, że ich przygotowanie zajmuje trochę czasu, zarezerwowane są wyłącznie na specjalne okazje;)
Kiedy jednak chcę uraczyć męża czymś wyjątkowym na śniadanie, nie muszę długo zastanawiać się co zrobić. Polecam Wam spróbować. Z pewnością nie pożałujecie:)
- 2 duże jajka
- 2 łyżki mleka
- pęczek szczypiorku
- pęczek natki pietruszki (opcjonalnie posiekany koperek lub tymianek)
- około 4 łyżki majonezu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- chleb tostowy
- 1-2 pomidory
- czerwona cebula
- kilka listków sałaty masłowej lub kilka garści rukoli
- kilka plasterków sera (gouda lub mozzarella z zalewy)
- kilka plasterków szynki – opcjonalnie
- sól, pieprz
Przygotowanie śniadania radzę zacząć od przygotowania warzyw. Wszystkie dokładnie myjemy i kroimy – pomidory na plasterki, cebulę w piórka, zioła drobno siekamy.
Majonez łączymy z sokiem cytrynowym, przeciśniętym przez praskę czosnkiem oraz częścią posiekanych ziół (należy odłożyć 2 łyżki szczypiorku i 1/2 łyżki pozostałych ziół). Doprawiamy całość solą, pieprzem oraz suszonym oregano. Dodajemy 1 łyżeczkę oliwy i mieszamy. Następnie dzielimy sos na dwie części. Jedną z nich dodatkowo łączymy z musztardą. Na czas przygotowania omletów sosy schładzamy w lodówce.
Jajka łączymy razem z mlekiem, dodajemy mniej więcej 2 łyżki posiekanego szczypiorku oraz około 1/2 łyżki pozostałych ziół – koperku, natki lub tymianku. Doprawiamy solą oraz pieprzem, miksujemy. Na małej patelni (u mnie o średnicy mniej więcej 15 cm) rozgrzewamy niewielką ilość masła i wlewamy część masy jajecznej. Smażymy omlet pod przykryciem, na niewielkim ogniu. Gdy wierzch się zetnie, przewracamy omlet na drugą stronę i dopiekamy jeszcze około minuty. Przekładamy na talerz, a na patelni smażymy podobnie pozostałe omlety.
W międzyczasie na patelni grillowej podpiekamy chleb tostowy.
Jedną kromkę podpieczonego chleba smarujemy majonezem czosnkowo-ziołowym, drugą majonezem z dodatkiem musztardy. Na chlebie, w dowolnej kolejności, układamy wszystko to, na co mamy ochotę: sałatę lub rukolę, omlet (w całości lub przekrojony na pół), posypane solą piórka cebuli, oprószony solą i pieprzem plasterek pomidora, ser oraz plasterek szynki (opcjonalnie). Przykrywamy drugą kromką chleba. W ten sposób przygotowujemy pozostałe tosty.
Mmm faktycznie na bogato, ale jak kolorowo i z pewnością pysznie! 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂
Mega pysznie:) Dzięki za zaproszenie;)
Coś mi się wydaje, że po takim śniadanku małżonek cudownie się odwdzięczył lub odwdzięczy jeśli jeszcze tego nei zrobił 😀
hehehe :))) hmm, że niby posprząta cały ten bałagan, jaki zrobiłam przygotowując śniadanie?;)
I to i coś jeszcze xD
Ale prosze bez sprośnych skojarzeń 😀
Ups, za późno;)
😀
Ze skojarzeniami? xD
Tak jakoś myśli same uciekły w tą stronę;) hehe
Uwielbiam tosty. Dawno nie jadłam…
hmmm, to może czas nadrobić zaległości?;)
Tak pysznych tostów jeszcze w życiu nie jadłam.Odkad spróbowałam ich po raz pierwszy, tak od tygodnia królują na każde śniadanie. Dodaje jeszcze dwa plasterki smażonego bekonu.Polecam,polecam,polecam i dziękuję za inspirację.
Wow! To fantastyczne uczucie czytać TAKI komentarz <3 My też uwielbiamy te tosty, zwłaszcza mój mąż, i cieszę się, że smakują nie tylko nam 🙂 Bekon to rewelacyjny pomysł. Też go dodam następnym razem 🙂
Strasznie mi miło i bardzo dziękuję za tak wspaniałą wiadomość:) Pozdrawiam!