Makaron z tuńczykiem i anchois
Błyskawiczny obiad? Proszę bardzo! Makaron z tuńczykiem, oliwkami i anchois.
Ten makaron to przykład na to, że szybkie i nie wymagające dania również mogą świetnie smakować. Nawet nie trzeba go jakoś specjalnie mocno doprawiać. Wystarczy trochę pieprzu, odrobina płatków chili i kilka kropel soku z cytryny. Cały smak dania zawdzięczamy tuńczykowi i anchois.
A jeżeli lubisz tego typu dania, zobacz też przepis na makaron z tuńczykiem i curry.
na 3 porcje:
- ulubiony makaron (u mnie około 250 g)
- 1-2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- około 6 filecików anchois
- kilka czarnych oliwek
- 40 g masła
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 cebula
- 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- tarty parmezan
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- płatki chili
- sól, pieprz do smaku
Fileciki anchois kroimy na mniejsze kawałki.
Oliwki kroimy na plasterki.
Tuńczyka osączamy z zalewy.
Makaron gotujemy w osolonym wrzątku na al dente. Odcedzamy (około 1/2 szklanki wody spod makaronu można zostawić).
Cebulę kroimy w piórka. Wrzucamy na patelnię z rozgrzaną oliwą i połową masła. Smażymy na niewielkim ogniu, do zeszklenia. Dodajemy posiekane na drobno fileciki anchois, doprawiamy sporą ilością pieprzu oraz szczyptą płatków chili. Smażmy, na małym ogniu, jeszcze przez kilka minut. Następnie dodajemy tuńczyka, oliwki, a po chwili również ugotowany makaron, mieszamy. Dokładamy pozostałe masło, skrapiamy całość sokiem z cytryny i w razie konieczności podlewamy wodą spod makaronu (nie trzeba dodawać całej, tylko tyle, by w miarę fajnie połączyły się wszystkie składniki).
Gotowe danie posypujemy posiekaną natką pietruszki oraz tartym parmezanem.