Kruchy placek ze śliwkami i cynamonową polewą

„Po co dodatkowo zapiekać śliwki, jak jest to zaznaczone w przepisie, skoro można je wyłożyć od razu na ciasto???” Tymi słowami kierowałam się robiąc ten pyszny kruchy placek z książki „Ciasta z owocami” siostry Anastazji.

Efekt smakowy jest zachwycający, aczkolwiek śliwki, jak to śliwki, puściły trochę soku i po czasie rozmiękczyły cynamonową bezę, tworząc, jak w nazwie ciasta, cynamonową polewę 😉

Jeśli chodzi o mnie, nie przeszkadzało mi to wcale, a wcale, choć beza po wyjęciu z piekarnika, taka „wypieczona” prezentowała się dużo ładniej, niż taka „namoknięta”.

Ciasto zniknęło bardzo szybko, więc śmiem twierdzić, że pozostałym domownikom, ciasto smakowało równie mocno.

Ciasto:

  • 350 g mąki pszennej
  • 200 g masła
  • 65 g cukru pudru
  • 4 żółtka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Warstwa śliwkowa:

  • 1 kg śliwek węgierek
  • 3-4 łyżki bułki tartej

Beza cynamonowa:

  • 4 białka
  • 3 łyżki roztopionego masła
  • 190 g drobnego cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu

Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiewamy na stolnicę. Dodajemy starte na dużych oczkach tarki zimne masło. Składniki siekamy nożem. Następnie dodajemy cukier puder oraz żółtka. Zagniatamy gładkie ciasto.

Gotowe ciasto rozkładamy na dnie wyłożonej papierem do pieczenia blaszki (21x32cm). Nakłuwamy w kilku miejscach widelcem.

Ciasto posypujemy bułką tartą. Rozkładamy wypestkowane i pokrojone śliwki (węgierki, wystarczy przekroić na pół. Ja użyłam dwóch odmian śliwek, i te większe kroiłam na ćwiartki).

Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier zmieszany z cynamonem oraz przestudzone masło. Gotową piankę rozprowadzamy na śliwkach.

Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut.