Chałka „Żyrafa”
Kiedy tylko zobaczyłam zdjęcie tej chałki, wiedziałam, że wykonam ją i ja. Efekt wizualny jest zachwycający, a smak… oj, jakież to jest smaczne:) Robiłam ją już kilka razy i mam wrażenie, że za każdym razem wychodzi smaczniejsza. Posmarowana masełkiem, posypania odrobinką soli i podana ze szklanką mleka zadowoli niejedno podniebienie:)
- 400 g mąki pszennej
- 7 g drożdży instant (lub 20 g świeżych – wówczas należy zrobić zaczyn)
- 50 g cukru
- 250 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 60 g roztopionego masła
Dodatkowo:
- 1,5-2 łyżki kakao gorzkiego
- 3 łyżki cukru
- ok. 30 ml ciepłego mleka
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier oraz wsypujemy drożdże instant. Całość zalewamy ciepłym (lecz nie gorącym) mlekiem i odkładamy na około 5 minut.
W tym czasie rozpuszczamy na niewielkim ogniu masło, studzimy.
Do miski z mąką i resztą składników dodajemy teraz sól i zagniatamy ciasto. Po około 5 minutach zagniatania, dodajemy letnie masło i zagniatamy ponownie.
Wyrobione, gładkie ciasto dzielimy na dwie nierówne części (1/3 i 2/3). Mniejszą część odkładamy do miseczki, posypujemy lekko mąką i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy do wyrośnięcia.
Do szklanki z mlekiem dodajemy kakao i cukier i mieszamy. Rozmieszane w mleku kakao dodajemy do większej porcji ciasta i ponownie zagniatamy do ładnego połączenia (Odpowiednio długie wyrabianie sprawi, że ciasto ponownie nabierze właściwej konsystencji). Elastyczne i równomiernie wymieszane z kakao ciemne ciasto również zostawiamy w miseczce, pod przykryciem na około 30-40 minut.
Po tym czasie ciasto ponownie lekko wyrabiamy, a następnie dzielimy na 5 równych części.
Jasne ciasto lekko rolujemy, a następnie wałkujemy na prostokąt mniej więcej dwie długości blaszki. Kawałek ciemnego ciasta rolujemy na wałek o podobnej długości. Ciemne ciasto kładziemy na prostokącie z jasnego ciasta. Jasnym ciastem owijamy ciemny wałek. Następnie całość przekrawamy na dwie równe części i układamy w keksówce (ok. 26x11cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Czynność powtarzamy z pozostałymi 4 częściami ciasta. Układamy na spodzie 3 wałki, następnie 4 i ponownie 3 części.
Keksówkę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kolejne 40 minut do wyrośnięcia. Pieczemy około 30-35 minut w temp. 170 stopni (ja piekłam nieco dłużej w temp. 180 stopni, gdyż za pierwszym razem po tym czasie spód ciasta miałam jasny, jakby niedopieczony – wiele pewnie zależy od piekarnika, więc należy sprawdzać). Studzimy na kratce. Kroimy po lekkim przestygnięciu.
Śliczna, jak malowana!
Dziękuję:)
Kapitalna!
Dziękuję:) Przyciąga wzrok, ale też świetnie smakuje:)
Pięknie wygląda, bardzo efektowny pomysł 🙂
Dziękuję:) Zgadzam się, że pomysł świetny. Żałuję, że nie mój;) ale i tak chętnie do niego wracam
Robię to ciasto pod nazwą Lampart – składniki podobne, wygląd też 🙂 Mogę potwierdzić, że jest mega pyszne 🙂 Ślicznie Ci wyszło 🙂
Tak piękna, że nie mogę oderwać od niej oczu! Pyszności :)))
Ojej, cieszę się, że się podoba:)