Sałatka z selerem konserwowym, jabłkiem, szynką i ananasem
Nie ma dla mnie Świąt bez sałatki. Rodzinna impreza bez sałatki nie istnieje. Ba, nawet w zwykły weekend sałatka zawsze jest mile widziana.
Do grilla. Na kolację. Na drugie śniadanie do pracy. Jednym słowem nie wyobrażam sobie życia bez sałatek.
Kiedy więc na blogu Kulinarne Przeboje zobaczyłam przepis na tę sałatkę, oczy mi się zaświeciły:)
Zrobiłam ją i jestem baaardzo usatysfakcjonowana.
Ta sałatka z pewnością sprawdzi się świetnie na stole, gdy nadchodzą Święta, szykuje się jakaś rodzinna uroczystość, czy zwykłe spotkanie z rodziną lub znajomymi. Każdy z chęcią po nią sięgnie i z satysfakcją odłoży pusty talerz;)
- 1 słoik selera konserwowego
- 200 g szynki (u mnie polędwica wieprzowa)
- 1 puszka kukurydzy
- 1 puszka ananasa
- 1 czerwona cebula
- 1 jabłko
- 3 kiszone ogórki
- 3-4 łyżki majonezu (u mnie Kielecki)
- sól, pieprz
Seler konserwowy osączamy na sicie, dokładnie odciskamy nadmiar płynów. Drobno siekamy.
Ananasa dokładnie osączamy. Kroimy w kostkę.
Kukurydzę osączamy na sicie.
Szynkę kroimy w kostkę.
Cebulę drobno siekamy.
Ogórki kiszone obieramy, kroimy w kostkę.
Obrane i pozbawione gniazda nasiennego jabłko kroimy w kostkę.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą w misce. Dodajemy majonez. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Mieszamy. Odstawiamy do schłodzenia.
Sałatki to must have 🙂